Podróż po Pomorzu. „Muzyczne Lato z Radiem Gdańsk” nadawało z Pruszcza Gdańskiego

(Fot. Radio Gdańsk/Beata Jeziorska)

Nasza podróż po Pomorzu w ramach „Muzycznego Lata z Radiem Gdańsk” trwa. W sobotę nasze mobilne studio rozstawiło się w centrum Pruszcza Gdańskiego. Stamtąd będziemy nadawaliśmy nasz program na żywo. O atrakcjach tego miasta Beata Szewczyk zapytała wyjątkowych gości.

Jako pierwszy odwiedził nas Jan Sabała, podróżnik i regionalista, który odnalazł źródło Raduni. Opowiedział nam o wędrówkach w jego poszukiwaniu.

– Zanim się tam wybrałem, czytałem mapy i literaturę fachową. Spotkałem się z nieścisłościami. Od jeziora szedłem w górę, do początków. Pierwszy raz pojechałem 9 marca, w nieznane. Nic nie znalazłem, ale poznałem okolicę. Drugi raz pojechałem 6 maja. Opracowałem metodę. W końcu trafiłem na zagłębienie. Wypływała krystalicznie czysta woda – mówił podróżnik.

W naszym plenerowym studiu nie mogło zabraknąć Joanny Jakubowskiej, dyrektor Aeroklubu Gdańskiego. Porozmawialiśmy z nią o tym jak wygląda Pruszcz widziany z powietrza.

– Z lotu ptaka nasze krajobrazy i całe Trójmiasto wyglądają fenomenalnie. Najładniej jest nad linią brzegową. Dokładnie widać morze i Hel, to najpiękniejsze tereny. Mamy piękne warunki. W okolicach Gdyni jest kilka górek, jest półwysep, morze, rzeka i ujście Wisły. Jest też unikatowe na skalę naszego wybrzeża siedlisko fok – podkreślała dyrektor.

Spotkaliśmy się także z Piotrem Pułkowskim, dyrektorem Centrum Kultury i Sportu w Pruszczy Gdańskim oraz Bartoszem Gondkiem, rzecznikiem prasowym  burmistrza miasta. Przybliżyli nam oni co warto zwiedzić w tym mieście oraz jak można spędzić w nim czas.

– Czternaście lat temu we współpracy z Teatrem Wybrzeże powstał projekt Faktoria Kultury. Na szczęście nie naruszyła go pandemia. Przyjeżdżają do nas ludzie z całego Trójmiasta i okolic. Cieszymy się bardzo z tego, że to działa. Faktoria zaczęła budować się kilkanaście lat temu. Teraz to, co się dzieje w amfiteatrze, jest dopełnieniem historycznej części – opowiadał Pułkowski.

– To oferta, której nie ma nigdzie na północy. Od prawie półtorej dekady mamy mocną ofertę. To coś, co jest znane w całej Polsce. To nie jest projekt miasta Pruszcz Gdański, ani teatr, który gra w Pruszczu. To jest letnia scena Teatru Wybrzeże – zaznaczył Gondek.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj