Właściciel mieszkania znalazł po wyprowadzce lokatora… granat. Akcja policji i saperów w Słupsku

Granat w jednym z domków szeregowych przy ulicy Zauchy w Słupsku. Na miejscu pracowała policja i grupa pirotechniczna. Wezwano też saperów z Lęborka, którzy zabezpieczyli niewybuch.

– Na razie nie wiadomo, w jaki sposób granat znalazł się w budynku. Będziemy to wyjaśniać – poinformował Radio Gdańsk Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Według wstępnych informacji, lokal był wynajmowany i właściciel znalazł pocisk po wyprowadzeniu się lokatora.

Paweł Drożdż/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj