Zorganizowali spektakle teatralne i aukcje, żeby wspomóc szpital. Uzbierali 18 tys. zł, ale potrzeba znacznie więcej

18 tys. zł zebrano w sobotę podczas pierwszej charytatywnej aukcji na rzecz oddziału Hematologii i Transplantacji Szpiku szpitala w Słupsku. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup separatora komórek macierzystych do przeszczepu szpiku kostnego.

Aukcję zorganizowało stowarzyszenie działające na rzecz tego oddziału, razem z Teatrem Rondo i Teatrem Tańca Enza, który wystawił spektakl „Utero”. Impreza nie była biletowana, jednak każdy, kto chciał wspomóc zakup urządzenia, mógł wrzucić do puszki swoją „cegiełkę”.

„TRZEBA ZATRZYMAĆ WSZYSTKIE CHOROBY”

Podczas aukcji licytowano najróżniejsze rzeczy – od pozłacanej biżuterii, perfum i obrazów namalowanych przez zaprzyjaźnionych plastyków, po książkę byłego prezydenta Słupska Macieja Kobylińskiego. Ta, cieszyła się ogromnym powodzeniem, każdy z siedmiu egzemplarzy wylicytowano za kwotę w granicach od 250 do 400 zł. Najwięcej zapłacono za pracę „Przezroczystość” podarowaną przez Edytę Wolską, dyrektorkę Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej. – Trzeba zatrzymać wszystkie choroby, które nas gnębią – podkreślali przybyli na spektakl i aukcje goście.

POTRZEBA 250 TYS. ZŁ

– To dla mnie coś niesamowitego i nie spodziewałem się, że aukcja zakończy się takim wynikiem – mówi ordynator oddziału Hematologii i Transplantologii Szpiku Wojciech Homenda. – Jesteśmy na dobrej drodze, aby zakupić ten separator. Bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom.

Na zakup separatora potrzeba aż 250 tys. zł. Bez tego nie będzie można skutecznie wykonywać zabiegów transplantacji szpiku. Pierwszy przeszczep szpiku planowany jest już w maju.

 

Marcin Kamiński/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj