Słupsk sprzedaje jacht z 45-letnią historią. Cena wywoławcza to 31 tysięcy złotych, ale remont może kosztować więcej

To jednostka Gryfita, która jest własnością samorządu miejskiego w wyniku decyzji wojewody pomorskiego. Pełnomorski jacht, po awarii silnika, od 2011 roku stoi w suchym doku w Ustce. Władze Słupska zleciły biegłemu wycenę jednostki, ale nie chcą jej remontować, tylko sprzedać.

– Nie mamy w budżecie pieniędzy ani na remont, ani na utrzymanie jednostki. Liczymy, że jacht kupi ktoś z kolekcjonerów czy żeglarzy i zajmie się nim w odpowiedni sposób – mówi Monika Rapacewicz z Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Przetarg odbędzie się na początku marca. Cena wywoławcza jachtu z 1975 roku to 31 tysięcy złotych. Według wstępnych szacunków, remont Gryfity może kosztować nawet kilkaset tysięcy złotych.

10-OSOBOWY JACHT

Gryfita to jacht typu Opal. Jednostkę w 1975 roku zbudowano w stoczni jachtowej imienia Josepha Conrada w Gdańsku. Jednostka ma niespełna 15 metrów długości, powierzchnia żagli to 80 metrów kwadratowych. Może wziąć na pokład dziesięć osób.

 

Przemysław Woś/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj