Wilczyca miała ranę postrzałową w okolicach brzucha. Policja wszczęła dochodzenie

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie uśmiercenia wilka w okolicach Miastka. Martwe zwierzę znaleziono w niedzielę 1 marca. Wstępnie stwierdzono, że przyczyną śmierci było postrzelenie.

Według relacji leśników to pierwszy przypadek uśmiercenia wilka w powiecie bytowskim. Martwe zwierzę znaleziono w okolicach miejscowości Kwisno. Jak wstępnie ustalono, była to około 5-letnia wilczyca w dobrej kondycji. Miała ranę postrzałową w okolicach brzucha. Dokładną przyczynę śmierci ma ustalić powołany biegły weterynarz.

POLICJA WYJAŚNIA

Anna Trzebiatowska-Mach z bytowskiej policji powiedziała Radiu Gdańsk, że śledztwo ma wyjaśnić, gdzie doszło do uśmiercenia zwierzęcia i kto za to odpowiada.

Szczątki wilka znaleziono na terenie jednego z kół łowieckich, dlatego policjanci będą też weryfikować, kto w ostatnich dniach wychodził na polowanie. Jak szacują leśnicy, na terenie powiatu bytowskiego może żyć około 20 wilków.

Wilk szary jest w Polsce pod ścisłą ochroną. Za jego uśmiercenie grożą trzy lata więzienia.

Paweł Drożdż/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj