Zwłoki mężczyzny wyłowiono z rzeki Słupi w Słupsku. Jak ustaliła policja, to 43-letni mieszkaniec miasta. Niewykluczone, że to osoba, która była poszukiwana w wodzie od ubiegłego tygodnia.
Według relacji świadków mężczyzna miał wpaść do wody i nie wypłynąć. Działania na rzece prowadziła grupa kilkunastu policjantów i strażaków. Jak przekazała rzecznik słupskiej policji Monika Sadurska, potwierdzono tożsamość mężczyzny i trwa ustalanie okoliczności, w jakich znalazł się w wodzie.
Według ustaleń dziennikarza Radia Gdańsk, na ciele mężczyzny nie było śladów wskazujących na przestępstwo. Mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku. Na środę zaplanowano sekcję 43-latka.
Paweł Drożdż/am