Oznakowanie w słupskim ratuszu do zmiany? Konserwator zabytków jest za, ale miasto się nie kwapi

Zmiany istniejących tabliczek informacyjnych w budynku ratusza w Słupsku domaga się radna Prawa i Sprawiedliwość Anna Mrowińska. Taką korektę już cztery lata temu nakazał Wojewódzki Konserwator Zabytków, do tej pory tego nie zrobiono.

– Zwróciłam się z zapytaniem międzysesyjnym o wyjaśnienie, dlaczego tak się stało – mówi Anna Mrowińska. – Gdy wchodzi się do ratusza, uwagę przyciągają czerwone, pasujące jak pięść do oka tabliczki informacyjne, strzałki itp. To są symbole w kolorach, które mają rację bytu np. bankach. Niestety, tę zmianę, z tabliczek w kolorze złotym na pstrokate, zapoczątkowano za prezydenta Roberta Biedronia i nie zrobiono z tym porządku. Mam nadzieję, że te poprzednie tabliczki informacyjne nie zostały wyrzucone, bo część z nich na pewno można wykorzystać. Budynek naszego ratusza to jest nasza wizytówka i powinniśmy ją szanować.

OZNAKOWANIE NIE NARUSZA WALORÓW HISTORYCZNYCH

Za wymianę oznakowania na istniejące zapłacono ok. 100 tys. zł. Rzecznik prasowy prezydenta Słupska Monika Rapacewicz informuje, że mimo zaleceń ratusz tabliczek nie zmieni.

– Zdaniem miasta kwestia redukcji tabliczek informacyjnych nie stanowiła prac budowlanych w rozumieniu zapisów ustawy Prawo budowlane oraz nie mieściła się w katalogu prac przewidzianych w art. 36 ust. 1 pkt 1 i 11 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, wymagających uzyskania pozwolenia bądź zgłoszenia do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Umieszczenie przez właściciela wybranych przez niego tabliczek informacyjnych na skrzydłach drzwiowych, określenie ich liczby, wyglądu i kolorystyki, zdaniem miasta, nie narusza walorów architektoniczno-historycznych obiektu, a także nie powoduje działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji bądź zmiany wyglądu zabytku – tłumaczy.

– Odpowiedź ratusza także trafiła do nas – mówi Krystyna Mazurkiewicz-Palacz, wojewódzki Konserwator Zabytków w Słupsku. – Na razie zapoznajemy się z całą dokumentacją zebraną w sprawie i na pewno podejmiemy odpowiednie decyzje – zapowiada.


Marcin Kamiński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj