Część słupszczan nie chce segregować śmieci. Ukarano już 1400 mieszkańców, a dodatkowe opłaty będą rosnąć

Ponad 1 400 osób ukarano od początku roku za brak segregacji śmieci w Słupsku. Mieszkańcy przez miesiąc muszą płacić podwójną stawkę za wywóz odpadów.

Obowiązek dzielenia śmieci na pięć frakcji obowiązuje w Słupsku od roku. Od stycznia nieprawidłowości stwierdzono przy ponad 50 nieruchomościach, które tyczą się około 1 400 osób. Nałożone kary to dwukrotność obecnej stawki za wywóz odpadów.

ŚWIADOME ŁAMANIE PRAWA

– Z dokumentacji fotograficznej oraz kontroli wynika, że są to ewidentne przypadki. Nie mówimy tutaj o żadnych wątpliwościach. To nie są sytuacje, gdzie jedna butelka PET jest w złym miejscu, a konkretne łamanie prawa – przyznaje Katarzyna Guzewska, dyrektor wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Słupska.

Dyrektor dodaje, że stwierdzano także przypadki braku pojemników do segregowania odpadów. – W takiej sytuacji wszystkie one trafiają do jednego kontenera i mamy kolejny problem z segregacją – podsumowuje.

WYSOKIE KARY

W 2021 roku miasto nakłada karę w wysokości podwójnej stawki za wywóz odpadów, czyli 42 zł od osoby. W przyszłym roku będzie to trzykrotność stawki, a w 2023 – czterokrotność.

Paweł Drożdż/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj