Pijana pojechała do koleżanki, żeby… odwiozła ją do domu. Teraz grożą jej nawet dwa lata więzienia

Pijana jechała do koleżanki, by poprosić ją o odwiezienie do domu. Lęborska policja zatrzymała 68-letnią kobietę, która prowadziła samochód marki Kia. 

Auto jechało „wężykiem”, a gdy wreszcie stanęło, zajęło trzy miejsca parkingowe. Jak się okazało, kobieta miała półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

– Kobieta twierdziła, że wypiła litr piwa i właśnie jechała po swoją znajomą, by poprosić ją o odwiezienie do domu. Policyjna interwencja skutkowała zatrzymaniem jej prawa jazdy i odholowaniem samochodu – poinformowała Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

68-latce grozi utrata prawa jazdy i do dwóch lat więzienia.

Przemysław Woś/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj