Gdy trafił do schroniska, wyglądał jak siedem nieszczęść. Teraz jest już zdrowy i czeka na „swojego” człowieka

Cykl audycji pod nazwą „Historie Na Czterech Łapach” przybliża państwu losy naszych czworonożnych przyjaciół, nie zawsze miłe i przyjemne. Będzie zachęcał do adopcji tych zwierząt, które na dom i miłość zasługują najbardziej.

W kolejnym odcinku ze słupskiego schroniska dla zwierząt mówimy o kocie, który zyskał nowe życie, wygrał los na loterii. Gdy kilka dni temu trzymiesięczny Ciamajda trafił do słupskiej placówki, był w tak złym stanie, że lekarz weterynarii nie dawał mu szans na wyzdrowienie. Dziś jest całkowicie zdrowy. Czeka na swojego człowieka.

– Ciamajda w dniu, w którym go do nas przywieziono, wyglądał jak siedem nieszczęść. Miał maleńkie kosteczki, pociągnięte pergaminową skórą. Był niedożywiony i miał zaawansowaną chorobę wirusową, zwaną potocznie kocim katarem – mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt.

Posłuchaj historii Ciamajdy:

Jeśli mają państwo jakiekolwiek pytania lub historie, którą warto opowiedzieć na naszej antenie, zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym slupsk@radiogdansk.pl lub j.merecka@radiogdansk.pl.

Joanna Merecka-Łotysz/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj