Autobusy PKS Słupsk znikną z powiatu Lęborskiego. Nowymi przewoźnikami zostały firmy Boguś Bus oraz Gryf

Po 40 latach PKS Słupsk przestał obsługiwać połączenia z terenu powiatu lęborskiego. Wracają za to linie w powiecie sławieńskim – między innymi do Jarosławca i Karsina. Jest też więcej połączeń do Sławna czy Kluk.

 

Po ponad 40 latach w powiatu lęborskiego znikną autobusy PKS Słupsk. To wynik konkursu, jaki ogłosił Zarząd Powiatu Lęborskiego. Co ważne, powiat lęborski jest w 40% udziałowcem spółki, a mimo to zdecydował się na wybór przewoźnika w trybie konkursu ofert.

– Już dwa lata temu otrzymywaliśmy liczne sygnały ze strony przewoźników, ale też i ze strony pasażerów, którzy zadawali pytanie, dlaczego w Lęborku nie prowadzimy przy wyborze przewoźników postępowania konkurencyjnego, które umożliwiłoby złożenie ofert przez inne podmioty, a preferujemy jednego konkretnego przewoźnika – tłumaczy decyzję Edmund Głombiewski, wicestarosta lęborski.

OFERTA PKS SŁUPSK BYŁA NAJGORSZA

Edmund Głombiewski zaznacza, że o sposobie wyboru ofert przewoźnicy wiedzieli już rok temu, a PKS Słupsk złożył, według komisji, najgorszą ofertę.

– Najważniejszym kryterium była cena, ale ważny był też stan techniczny pojazdów, zwłaszcza ich wiek – mówi Głombiewski.

– Wpłynęło pięć ofert. PKS Słupsk podał najwyższą możliwą cenę, bo najwyższa możliwa cena dopłaty do wozokilometra to 3,33 zł. Jednocześnie wskazał tabor, który był najstarszy, a my kierowaliśmy się głównie wiekiem pojazdów, dlatego że on też wskazuje na to, że kiedy pojazd jest wyprodukowany przed określonym rokiem, już nie spełnia pewnych norm ekologicznych itp – dodaje.

DECYZJA JEST NIEZROZUMIAŁA

Z takim rozumowanie nie zgadza się Piotr Rachwalski, prezes PKS Słupsk. Uważa też, że decyzja jest niezrozumiała także dlatego, że PKS Słupsk w ostatnim roku był jedynym przewoźnikiem, który nie ograniczał komunikacji w czasie pandemii.

– W ostatnim roku zainwestowaliśmy bardzo dużo w Lębork – mówi prezes PKS Słupsk.

– Skierowaliśmy tam nowe pojazdy – niskopodłogowe, z wyświetlaczami, z klimatyzacją. Tego wcześniej tam nie było. Przygotowaliśmy bardzo dobre rozkłady jazdy, schematy połączeń. Wyglądała ta komunikacja, w tym ostatnim roku, naprawdę nowocześnie. Okazuje się, że zgodnie z zasadą, że gorszy pieniądz wypiera lepszy, przegraliśmy i od 1 lutego zamiast autobusów na terenie powiatu lęborskiego będą jeździły busiki, bardzo często przerabiane pewnie z ciężarówek i na pewno nie oferujące takiego komfortu i bezpieczeństwa jak autobusy PKS – dodaje.

NOWI PRZEWOZNICY I INNY TEREN OBSŁUGI PKS SŁUPSK

Przewoźnikami w Lęborku stały się dwie prywatne firmy – Boguś Bus oraz Gryf.

Nie na wschód, ale na zachód i południe od Słupska

PKS Słupsk wraca natomiast z obsługą linii w powiecie sławieńskim – między innymi do Jarosławca i Karsina. Jest też więcej połączeń do Sławna czy Kluk. Uruchomiony został także autobus do Wicka w powiecie lęborskim, ale jest to wyjątek na tym terenie. Umowę z PKS Słupsk podpisała gmina.

Kinga Siwiec/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj