Myślała, że wpłaca kaucję za krewnych, którzy spowodowali wypadek. Mieszkanka Lęborka straciła 40 tysięcy złotych

(Fot. KPP Lębork)

Kolejne oszustwo metodą „na policjanta”. 64-latka z Lęborka przekazała „kurierowi” gotówkę przekonana, że wpłaca pieniądze na kaucję za krewnych, którzy mieli trafić do aresztu w związku ze spowodowaniem wypadku.

– Oszustka mówiła, że jej partner na terenie Niemiec potrącił na przejściu dla pieszych ciężarną kobietę, która poroniła w szpitalu. Teraz obydwoje przebywają w areszcie i mogą wyjść za kaucją. Dzwoniąca przekazała słuchawkę mężczyźnie, podającemu się za niemieckiego policjanta biegle władającego językiem polskim. Oszust przekonał swoją rozmówczynię do przekazania pieniędzy „kurierowi”. 64-latka zrobiła to, o co prosił. W ten sposób straciła prawie 40 tysięcy złotych – poinformowała Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Policja apelują o nieprzekazywanie pieniędzy nieznajomym i  powiadamianie najbliższego komisariatu w przypadku odebrania telefonu z podobnym żądaniem.

ZATRZYMANIE W LĘBORKU

Lęborska policja poinformowała też o zatrzymaniu 19-letniego kierowcy, który w obszarze zabudowanym przekroczył prędkość o 83 km/h. Mężczyzna jechał volkswagenem golfem w Kębłowie z prędkością 123 km/h. Stracił prawo jazdy, a patrol ukarał go mandatem w wysokości 2500 złotych i 10 punktami karnymi.

(Fot. KPP Lębork)

 

Przemysław Woś/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj