Zamknięto oddział izolacyjny w słupskim szpitalu. Pacjentów z ciężkim COVID 19 coraz mniej

Fot. pixbay.com

Bez oddziału izolacyjnego dla chorych na COVID 19 w słupskim szpitalu. Od piątku placówka nie ma wydzielonego miejsca dla osób z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2.

W Słupsku nie ma już oddziału covidowego w szpitalu przy ulicy Hubalczyków. Od piątku, decyzją wojewody pomorskiego, zlikwidowano 37 łóżek II poziomu, w tym cztery łóżka z respiratorem, dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS-Cov-2. Daje to możliwość wykorzystania tych łóżek do leczenia pacjentów tzw. niecovidowych.

Jak informuje szpital, decyzja podyktowana jest statystykami, które jasno wskazują, że zachorowań na COVID-19 jest mniej, podobnie jak osób z ciężkim przebiegiem choroby.

– Nie znaczy to jednak, że epidemia ustąpiła, dlatego w naszym szpitalu cały czas mamy pięć łóżek dla pacjentów z podejrzeniem SARS-Cov-2 na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym – mówi Andrzej Sapiński, prezes zarządu słupskiego szpitala.

Od października 2020 roku na oddziałach izolacyjnych i na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii w słupskim szpitalu, leczonych było łącznie 1377 pacjentów chorych na COVID-19. W czwartek, 17 marca, wypisany został ostatni pacjent z oddziału izolacyjnego.

Kinga Siwiec / kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj