Kierowcy odpowiedzialni za prawie wszystkie wypadki na przejazdach kolejowych. PKP organizuje szkolenia

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

193 wypadki i 46 ofiar śmiertelnych. To bilans tragedii na przejazdach kolejowych w Polsce w ubiegłym roku. Kolejarze alarmują, że 99 procent wypadków tego typu to efekt błędów kierowców. Z tego powodu PKP Polskie Linie Kolejowe organizują szkolenia dla instruktorów nauki jazdy. Kolejarze chcą uczulić na ten aspekt szkolenia przyszłych kierowców.

– Wiele osób nie reaguje na znaki drogowe przy przejazdach lub je lekceważy. Nagminną sytuacją jest przejeżdżanie przez przejazd przy migającym czerwonym świetle. Wiele osób uważa, że to zezwolenia na przejazd, a to oznaka nadjeżdżającego pociągu i bardzo niebezpieczna sytuacja – mówi Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor biura bezpieczeństwa PKP PLK.

RADY INSTRUKTORA

Instruktor szkoły jazdy Janusz Drob podkreśla, że warto się zatrzymać przejeżdżając nawet przez pozornie nieczynną linią kolejową.

– Jeśli jest oznakowanie, znak stop, krzyż św. Andrzeja, to trzeba się do tych znaków stosować. Nawet jeśli linia kolejowa, przyjazd wyglądają na nieczynne, są zarośnięte przez krzaki czy trawę, to warto się zatrzymać przed przejazdem. Życie mamy jedno, a taki postój, by upewnić się że jesteśmy bezpiecznie trwa naprawdę niedługo. Druga sprawa, przejeżdżamy przez przejazd na jednym biegu, nie zmieniamy go, bo w przypadku młodych, niedoświadczonych kierowców zdarza się, że silnik gaśnie na torach. Wtedy wkrada się panika i nie można auta uruchomić -dodaje Janusz Drob.

PRZEJAZDÓW MNIEJ, WYPADKÓW DUŻO

W 2021 roku liczba przejazdów kolejowych w Polsce wynosiła niemal 11 tysięcy. W ciągu piętnastu lat poprzez modernizację infrastruktury i budowę bezkolizyjnych skrzyżowań spadła o około cztery tysiące.

Kolejarze podkreślają, że droga hamowania pociągu jadącego około 160 km/h wynosi około tysiąca trzystu metrów. Wśród najczęstszych przyczyn zderzeń samochodów z pociągami na przejazdach kolejowych są ignorowanie przez kierowców znaku „Stop”, omijanie zamkniętych rogatek lub przejazd pod zamykającymi się szlabanami.

Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj