– Dziękuję mieszkańcom gminy Kępice, że nie zapominają o naszych zwierzętach. Każda pomoc jest nieoceniona, potrzebujemy tego wsparcia. Jestem wdzięczny za te piękne gesty – dodał Waszkiewicz.

W trakcie imprezy odbyły się liczne licytacje oraz loteria fantowa. Można było skosztować wypieków i potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, a samorządowcy wraz z policjantami rozdawali dzieciom opaski bezpieczeństwa w ramach wspólnej akcji. Odbył się także pokaz tresury psów, który wzbudził wiele emocji. Wieczorem rozpoczęła się zabawa taneczna z DJ Mario.

WARUNKI OD SERCA

– Dla małego schroniska, które przecież nie jest placówką komercyjną, miesięczne utrzymanie to około 17-18 tys. złotych. Myślę, że warto nam pomóc, zresztą Radio Gdańsk niejednokrotnie było w naszym centrum, by zobaczyć, jak to wszystko wygląda w praktyce. Oferujemy bardzo wysoką jakość pomocy zwierzętom. Warunki panujące w obiekcie zapewnione zostały od serca, pokazując tym samym, że nie jesteśmy nastawieni na zysk i podpisywanie kolejnych umów. Nie spędzamy psów do kojców, tylko żyją u nas w fajnych, dobrych i domowych warunkach – dodaje Waszkiewicz.

Podczas festynu udało się zebrać ponad 5 000 złotych, za co szef centrum jest ogromnie wdzięczny, jednak przed „Bubą” jeszcze daleka droga.

Radosława Waszkiewicza i jego podopiecznych w Obłężu można wesprzeć także poprzez zbiórki internetowe. Szczegóły na profilu facebookowym BUBA Centrum Pomocy Zwierzętom Schronisko dla Zwierząt.

oprac. Wojciech Nowak/mk