Impreza trzyma poziom, mówi Gość Studia Słupsk Jan Popis, dyrektor Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku

Fot. Przemysław Woś

Festiwal trzyma poziom, nie ulega modzie i jest imprezą klasyczną-uważa Jan Popis, dyrektor Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku. W czwartek zakończyła się 56 edycja tej imprezy.

– Uważam, że formuła festiwalu, który prowadzę jest nawiązaniem do tego co robili moi wspaniali poprzednicy-Andrzej Cwojdziński czy Jerzy Waldorff – mówi Jan Popis. – Chcemy by muzyka klasyczna,muzyka najwyższego wchodziła w jakieś alianse epatujące jakąś łatwością, przyjemnością. Chcemy zachowywać formę klasyczną żeby poniżej pewnego poziomu nie schodzić. Przyznaję, że w ramach Estrady Młodych zaczęliśmy transmisje koncertów w internecie, ale ja to traktuję bardziej jako informację, czy promocję. Jeśli pan mnie pyta o budynek nowej filharmonii w Słupsku to gdybym był papieżem to pobłogosławiłbym ten pomysł. W obecnej sali moim zdaniem koncerty brzmią naprawdę nieźle, ale nowy budynek oczywiście by się przydał.

Rozmowa z dyrektorem artystycznym Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku:

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj