Wypuszczono na wolność wilka, który wpadł do kanału portowego w Łebie. Zwierzę jest całe i zdrowe. Przed wypuszczeniem do lasu w Słowińskim Parku Narodowym drapieżnikowi założono na kark nadajnik GPS.
– Wilk prawdopodobnie wpadł do kanału portowego i nie mógł z niego wydostać z powodu zabetonowanych nabrzeży – mówi Małgorzata Goc ze Słowińskiego Parku Narodowego . – Normalnie naszym zdaniem wilka sam wydostałby się z wody, bo wilki dobrze pływają. Chyba wpadł w pułapkę.
Wilk szybko doszedł do siebie z pomocą pracowników parku i został wypuszczony na wolność. Zwierzę będzie teraz monitorowane, gdyż założono mu obrożę z nadajnikiem GPS.
W sobotę rano wilka płynącego w kanale portowym w Łebie zauważyła załoga jachtu Sylviana. Wyłowili go pracownicy bosmanatu w Łebie. Zwierzę było osłabione i wyziębione. Według danych Słowińskiego Parku Narodowego na tym terenie żyją dwie watahy wilków, to jest około dwudziestu sztuk.
Przemysław Woś / kan