Nocne włamanie do fabryki koło Miastka. Skradziono ponad trzy miliony złotych

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Ponad trzy miliony złotych w gotówce padły łupem złodziei w okolicach Miastka. Prokuratura potwierdziła włamanie do jednej z firm.

Włamywacze weszli do budynku w Pasiece koło Miastka w nocy, wykorzystując to, że w środku nikogo nie było. Według nieoficjalnych informacji mieli rozpruć kasę, w której trzymano pieniądze. Prokurator rejonowy w Miastku Michał Krzemianowski potwierdził, że firmę okradziono z dużej gotówki.

NAJWIĘKSZA KRADZIEŻ OD LAT

– Dla dobra śledztwa nie chciałbym zbyt wiele ujawniać. Mogę jedynie potwierdzić, że doszło do włamania do siedziby jednej z firm w Pasiece koło Miastka w nocy z 5 na 6 grudnia. Sprawcy zabrali mienie wartości ponad trzech milionów złotych – dodaje prokurator Krzemianowski.

Policja szuka sprawców. To największa od lat kradzież gotówki w rejonie miasteckim.

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj