Nowy rok, nowe podatki i opłaty lokalne. Co jeszcze zmieni się w regionie słupskim?

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

W samorządach regionu słupskiego ceny idą w górę. Od nowego roku zmieniają się podatki od nieruchomości, koszty gospodarowania odpadami, a także granice Słupska.

Nowy 2023 rok to większy Słupsk. W wyniku decyzji rządu z lipca do miasta została przyłączona strefa przemysłowa wsi Płaszewko oraz niezurbanizowane części sołectw Bierkowo i Strzelino. Miasto powiększy się o około dziesięciu kilometrów kwadratowych.

ZMIANY W ODBIORZE ŚMIECI

Od 1 stycznia 2023 roku obowiązują też zmiany w sposobie odbioru śmieci w Słupsku – szkło nie będzie już odbierane w plastikowych workach, a jedynie z pojemników na śmieci, w jakie musi się zaopatrzyć każdy właściciel czy zarządca nieruchomości.

– Pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej nie będą już odbierali odpadów szklanych zgromadzonych w workach. Zakładamy niewielki, najwyżej dwutygodniowy okres przejściowy – zapowiada Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska.

Wraz z nowym rokiem w Słupsku rośnie też opłata za zagospodarowanie odpadów. Stawka wynosi teraz 21,50 zł miesięcznie za osobę. Średnio o 11 proc. wzrosła też stawka podatku od nieruchomości w mieście.

PODWYŻKI NIE OMINĄ TEŻ USTKI

Od stycznia więcej zapłacą za śmieci również mieszkańcy Ustki. W ich przypadku opłata wzrośnie z 9 zł do 11,50 zł za metr sześcienny zużytej wody. Choć samorządowcy uznają ten system naliczania opłat za najbardziej odpowiedni dla miejscowości turystycznej, nie jest on idealny, a miasto będzie musiało w przyszłym roku sporo dołożyć do gospodarowania odpadami.

– Będziemy musieli dopłacić z budżetu miasta około 400 tysięcy zł, aby ten system się spinał. Nigdy nie ma sytuacji idealnej, ale z punktu widzenia miasta turystycznego, gdzie liczba korzystających z infrastruktury się zmienia, rozliczanie według zużycia wody jest chyba najbardziej optymalne – stwierdza Bartosz Gwóźdź-Sproketowski, wiceburmistrz Ustki.

11,50 zł zapłacą mieszkańcy, którzy swoje śmieci segregują. Dla osób, które tego nie robią, opłaty będą o wiele wyższe – aż 34,50 zł za każdy metr sześcienny zużytej wody. Ustka przewidziała także ulgi dla właścicieli domków jednorodzinnych, którzy kompostują bioodpady – zapłacą o 1,20 zł mniej za każdy metr sześcienny zużytej wody.

WIĘCEJ ZA DOMY I MIESZKANIA

W Ustce wyższe o kilkanaście proc. będą także podatki od nieruchomości. Właściciele budynków mieszkalnych zapłacą nie 80, a 89 groszy za każdy metr kwadratowy powierzchni. Jeśli lokal przeznaczony jest na prowadzenie działalności gospodarczej, opłata wyniesie 27,95 zł, czyli o 2,95 zł więcej niż w 2022 roku.

W przyszłym roku w Ustce wyższa o 50 groszy będzie także opłata uzdrowiskowa – wyniesie pięć złotych za każdą dobę pobytu w tej miejscowości.

MAKSYMALNE MOŻLIWE STAWKI PODATKÓW OD NIERUCHOMOŚCI W LĘBORKU

W Lęborku przedsiębiorcy zapłacą o około czterech złotych wyższy podatek od nieruchomości niż dotychczas. Opłata za każdy metr kwadratowy powierzchni wyniesie 28,78 zł, a nie 24,75 zł jak w roku 2022.

Więcej zapłacą również właściciele mieszkań i domów. W ich przypadku wzrost wyniesie 11 groszy – do równo złotówki za każdy metr kwadratowy nieruchomości.

DROŻEJ W BYTOWIE

Podwyżki czekają także mieszkańców Bytowa. Podatek od nieruchomości wzrośnie tu o sześć groszy za metr i wyniesie w 2023 roku 85 groszy. To stawka dla właścicieli budynków mieszkalnych – przedsiębiorcy zapłacą o 1,94 zł więcej za metr kwadratowy, a więc ich stawka wyniesie 26,16 zł.

Gospodarowanie odpadami także będzie droższe – „podskoczy” z dziewięciu do 10,50 zł. Kwota jest wyliczana na podstawie zużycia wody, a więc należy ją pomnożyć przez każdy metr sześcienny, jaki został wykorzystany w gospodarstwie domowym. Burmistrz Ryszard Sylka przekonuje, że podwyżka okazuje się stosunkowo niewielka, jeśli weźmie się pod uwagę rosnące koszty utrzymania, między innymi wzrost płacy minimalnej czy ceny paliwa, prądu i utrzymania pojazdów wziętych w leasing.

– Od lat staramy się wprowadzać rozwiązania, które mają zminimalizować ceny dla mieszkańców. Te działania to między innymi powołanie spółki do prowadzenia gminnego składowiska odpadów czy wybór metody rozliczania opłat za śmieci na podstawie zużytej wody. W mojej ocenie ten system jest najbardziej „szczelny”: może nie jest idealny, ale dzięki niemu płaci każdy, kto produkuje odpady. Niezależnie od tego, czy jest zameldowany, czy przyjechał na wakacje, czy jest turystą, czy czyimś gościem, jest widoczny w systemie – wskazuje burmistrz, dodając, że istotną zmianą było także powierzenie odbioru i transportu odpadów spółce Wodociągi Miejskie Bytów.

W INNYCH GMINACH REGIONU

Do 35 złotych za osobę wzrosła opłata za zagospodarowanie odpadów w gminie Smołdzino.

Z kolei w Łebie opłata za śmieci jest naliczana w zależności od zużytej wody. Od nowego roku stawka wzrośnie z 11,50 zł do 13,50 zł za metr sześcienny wody. Z kolei podatek od nieruchomości wzrośnie od 15 do 17 proc. w zależności od rodzaju budynku czy działki.

oprac. Kinga Siwiec/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj