Zdradziło ich nerwowe zachowanie. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn za posiadanie narkotyków

(Fot. Komenda Powiatowa Policji w Lęborku)

Dwóch mieszkańców powiatu lęborskiego zatrzymała policja pod zarzutem posiadania narkotyków. W obu przypadkach mężczyzn zatrzymano i przeszukano z powodu nerwowego zachowania na widok patrolu.

– W gminie Nowa Wieś Lęborska. Uwagę policjantów patrolujących ten teren zwrócił mężczyzna, który widząc radiowóz, raptownie zmienił kierunek marszu. Mundurowi postanowili sprawdzić, co było tego powodem. Podczas legitymowania 24-latek był pobudzony, nerwowy i jednocześnie rozbawiony. Okazało się, że w torbie „nerce” pod bluzą miał schowane cztery woreczki z białym proszkiem. Podejrzewając, że mogą to być substancje zabronione, policjanci zabezpieczyli je i zatrzymali mężczyznę. Wstępne badanie wykazało, że ten proszek to amfetamina lub jej pochodne. 24-latek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków – opisywała Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

(Fot. Komenda Powiatowa Policji w Lęborku)

– Godzinę później w Lęborku policjanci kryminalni zatrzymali 29-letniego mieszkańca tego miasta. Funkcjonariusze w wyniku pracy operacyjnej ustalili, że ten mężczyzna może posiadać znaczne ilości narkotyków. Zauważyli go, gdy wsiadał do taksówki. Pojechali za nim i gdy wyszedł z auta, podjęli interwencję. Okazało się, że 29-latek miał przy sobie worek foliowy z suszem roślinnym. Wstępne badanie wykazało, że to najprawdopodobniej marihuana. Natomiast w jego domu policjanci znaleźli kilkanaście woreczków z przezroczystymi grudkami kryształków i białym proszkiem – prawdopodobnie mefedronem, amfetaminą i metaamfetaminą. Funkcjonariusze zabezpieczyli wszystkie te środki oraz pieniądze, które znaleźli przy 29-latku. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Obecnie śledczy szczegółowo wyjaśniają, w jakich okolicznościach i w jakim celu wszedł w posiadanie tych substancji. Mundurowi przekażą je do badań biegłemu, który określi, czy są narkotykami – poinformowała Marta Szałkowska.

Zatrzymanym grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Przemysław Woś/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj