Kradli, napadli i wpadli. Sprawcy rozbojów ze Słupska zatrzymani przez policję

(fot. KMP Słupsk)

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali dwóch dwudziestolatków, podejrzanych o dokonanie trzech rozbojów i kradzieży samochodu, do których doszło w Słupsku. Kryminalni odzyskali również skradziony pojazd o wartości ponad 30 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwa słupszczanom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

W ubiegłym tygodniu do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęły zgłoszenia o trzech rozbojach. Do dwóch z nich w krótkim odstępie czasu doszło w jednym z parków w Słupsku. Sprawcy mieli podbiec do idących mężczyzn, w obu przypadkach doprowadzić ich do stanu bezbronności, a następnie ukraść jednemu z pokrzywdzonych telefon komórkowy, a drugiemu dokumenty, pieniądze, kartę płatniczą i kluczyki do samochodu, którym następnie odjechali.

(fot. KMP Słupsk)

Z kolei w jednym ze sklepów ci sami sprawcy zapłacili skradzioną kartą, a później wyjechali skradzionym samochodem z miasta i zaatakowali jadącego na rowerze nastolatka, któremu ukradli telefon.

– Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku rozpoczęli intensywne działania, aby jak najszybciej zatrzymać osoby odpowiedzialne za popełnienie tych przestępstw – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku. – Funkcjonariusze zebrali szereg szczegółowych informacji, na podstawie których ustalili tożsamość osób mogących mieć związek z tą sprawą. W czwartek policjanci zatrzymali dwóch 20-letnich mieszkańców Słupska, którzy zostali przewiezieni na komendę, gdzie funkcjonariusze wykonywali z nimi dalsze czynności procesowe. Kryminalni odzyskali także skradziony samochód o wartości ponad 30 tysięcy złotych, który w najbliższym czasie wróci do swojego właściciela.

(fot. KMP Słupsk)

Obaj 20-latkowe usłyszeli zarzuty trzech rozbojów, kradzieży pojazdu, a także kradzieży z włamaniem w związku z płatnościami kartą, których dokonali w sklepach. Sąd zastosował wobec nich tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy, a za popełnione przestępstwa grozi im teraz do 12 lat pozbawienia wolności.

oprac. Alek Radomski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj