Kreatywność złodziei nie wpływa na wyrok. W „Prawie po ludzku” o włamaniach z pomysłem

(fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)

W każdy piątek o godzinie 7:20 i 13:40 na antenie Studia Słupsk przybliżamy państwu meandry prawa. Nasi goście, prawnicy, odpowiadać będą na jedno pytanie dotyczące zachowania w sądzie czy podstawowych zagadnień prawniczych.

Gościem dzisiejszej audycji był mecenas Bartosz Karol Rumiński, który odnosił się do sytuacji, jaka miała miejsce w galeriach handlowych w Warszawie. Mężczyzna udawał manekina w galerii handlowej, żeby ukraść biżuterię i „najeść się do syta”.

– Sytuacja, o której także czytałem, jest o tyle niecodzienna, bo złodziej wykazał się kreatywnością. Mężczyzna z torebką w ręku zamarł w bezruchu, udając manekina na tle witryny sklepowej. Chciał w ten sposób uniknąć zdemaskowania go przez kamery. Po zamknięciu galerii handlowej okradł „wyspę” z biżuterią. Innego dnia, również po zamknięciu centrum handlowego, najadł się do syta w jednym z barów. Dla mnie temat oczywisty – kradzież z włamaniem i gwarantuję, że sąd nie będzie brał pod uwagę kreatywności przy ustalaniu wyroku a wszystkie okoliczności zdarzenia – mówi mecenas Bartosz Karol Rumiński.

Sprawę kradzieży z włamaniem wyjaśnia mecenas Bartosz Karol Rumiński. Posłuchajcie całej rozmowy:

Jeśli mają Państwo pytania dotyczące działania sądu, jego pracy, jeśli wydarzenia na sali rozpraw bywają niejasne – zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym slupsk@radiogdansk.pl lub j.merecka@radiogdansk.pl.

Joanna Merecka-Łotysz/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj