Dzielnicowi, sprawdzając altanki, natrafili na osobę z narkotykami. Nastolatkowi grożą trzy lata

(Fot. Pomorska Policja)

Policjanci sprawdzali, czy na terenie ogródków działkowych nie ma osób bezdomnych zagrożonych zamarznięciem. Usłyszeli głośne rozmowy i śmiechy z jednego z domków. Wewnątrz zastali młode osoby, które były bardzo zaskoczone wizytą mundurowych. Po chwili okazało się, że jedna z nich ma przy sobie narkotyki. Chłopak został zatrzymany i wkrótce za posiadanie środków odurzających odpowie przed sądem.

Funkcjonariusze z uwagi na niskie temperatury stale odwiedzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. To m.in. pustostany czy ogródki działkowe. W czasie takiego obchodu miasteccy dzielnicowi usłyszeli głośne śmiechy i rozmowy w jednej z altanek. Gdy podeszli sprawdzić, kto w takich warunkach przebywa w pomieszczeniu, zastali tam trzy młode osoby. Cała trójka na widok policjantów nagle zaczęła się bardzo nerwowo zachowywać.

To wzbudziło podejrzenia mundurowych. Po chwili rozmowy okazało się, że jeden z mężczyzn posiada przy sobie narkotyki. 18-latek został zatrzymany i przewieziony do jednostki. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest to marihuana. Za jej posiadanie nastolatkowi grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

oprac. ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj