Tłumy przed wieżą Zamku Książąt Pomorskich i kryptą w kościele św. Jacka. Zabytki te nie są często udostępniane zwiedzającym, więc w niedzielę, 27 lipca, przed wejściem zaczęły tworzyć się kolejki. Ci, którzy dotarli na szczyt wieży, mówili, że warto było czekać, bo widoki są wyjątkowe.
Chętnych nie brakowało, ale nie wszystkim udało się wejść.
– Zrezygnowałam, bo kolejka jest ogromna – mówił jeden z odwiedzających.
– Nam się udało, jest wąsko, trudno wejść, ale widok jest przepiękny – zachęcali inni.
Przez zamkiem można było nauczyć się dawnych tańców, zrobić pieczęć czy posłuchać muzyki dawnej.
Marzena Mazur, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego przyznaje, że wieża to rzeczywiście trudno dostępne miejsce.
– Mamy tam wąskie, metalowe schody. U góry jest miejsce tylko dla sześciu osób, a zawsze mamy duże zainteresowanie zwiedzających – podkreślała.
Wieża Zamku Książąt Pomorskich została udostępniona do zwiedzania w 1984 roku. Krypta w kościele św. Jacka jest miejscem spoczynku książąt z rodu de Croy.
Przemysław Woś/aKa/puch






