Grafiki okolicznościowe, gazety, czy publikacje z lat 2019-2021 – m.in. takie przedmioty znajdują się w gdańskiej kapsule czasu. Mają one opowiedzieć przyszłym pokoleniom o naszej teraźniejszości. Oficjalnie zamknięcie kapsuły nastąpiło 17 stycznia na terenie Hevelianum.
W kapsule czasu znajdują się m.in. elementy edukacyjne czy ekologiczne. Widnieją tam także wydania lokalnych gazet, płyty, moneta okolicznościowa, katalog dotyczący Domu Zdrojowego, a także materiały związane z tragicznie zmarłym prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
– Jest wiele pamiątek upamiętniających te wydarzenia, które od 2019 roku zdarzyły się w Gdańsku, takie jak tragiczna śmierć prezydenta Pawła Adamowicza. Są tutaj pamiątki z pandemii, ale także z codziennego życia gdańszczanek i gdańszczan np. koszulka Lechii Gdańsk. Wszystkie te elementy mają zostać schowane na 100 lat po to, żeby w 2122 roku nasi potomkowie otworzyli kapsułę i zobaczyli, jaka była ta rzeczywistość – mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
PAMIĄTKA DLA PRZYSZŁYCH POKOLEŃ
– Znalezienie takich listów, pamiątek z przeszłości budzi zawsze wiele emocji. Pokazuje kolejnym pokoleniom, jak żyli ich poprzednicy w Gdańsku. My również zostawiamy i później odkrywamy takie kapsuły czasu, bo nie jest to pierwsza taka kapsuła w naszym mieście. Dziękujemy za inicjatywę radnych, że pomyśleli o tym, by trudny i wyjątkowy czas dla gdańszczanek oraz gdańszczan zachować i utrwalić w kapsule dla kolejnych pokoleń – mówi Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.
POMYSŁ POWSTANIA GDAŃSKIEJ KAPSUŁY
Kapsuła czasu to stalowy, cylindryczny pojemnik o średnicy 60 centymetrów i wysokości 1 metra. Jej wieko zdobi logo Gdańska. Na przodzie umieszczono grawerowaną tablicę z napisem „Gdańska kapsuła czasu. Wydarzyło się 2019-2021”. Za pomysł odpowiadają radni miasta – Beata Dunajewska i Cezary Śpiewak-Dowbór.
– W ubiegłym roku byliśmy z Cezarym Śpiewakiem-Dowbórem w Białymstoku. Wtedy prezydent miasta nazwał skwer imieniem Pawła Adamowicza. Z tej delegacji przywieźliśmy ten pomysł. W Białymstoku ta kapsuła czasu stoi na rynku. Wydawało nam się, że to dobry pomysł. Zapytaliśmy prezydent Gdańska, czy włączyłaby się w tę inicjatywę i dostaliśmy pozytywną odpowiedź – wyjaśnia Beata Dunajewska.
ZAWARTOŚĆ KAPSUŁY
Trwały negocjacje w związku z tym, co powinno znaleźć się w kapsule. W tym okresie wydarzyło się wiele istotnych zdarzeń, które ciężko było wyróżnić.
– Lata 2019-2021 były czasem bardzo szczególnym i trudnym. Miała miejsce tragiczna śmierć prezydenta Pawła Adamowicza, pandemia, ale też wydarzenia związane z gdańskimi inwestycjami, takie jak modernizacja Domu Zdrojowego. To czasy, które są zdecydowanie warte tego, aby zostały zapamiętane jako pewna lekcja dla przyszłych pokoleń – wyjaśnia Cezary Śpiewak-Dowbór, radny miasta Gdańska.
JESZCZE NIE WIADOMO, GDZIE KAPSUŁA PRZECZEKA 100 LAT
Jak wyjaśnia Paweł Golak, dyrektor Hevelianum, nie podjęto ostatecznej decyzji co do umiejscowienia kapsuły.
– Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, wydaje się, że będzie to przy Zespole Bożego Ciała. Teraz trochę korygujemy projekt. To też byłoby zacne miejsce dla kapsuły czasu. Zależy nam na tym, żeby gdańszczanki i gdańszczanie mieli do niej dostęp – tłumaczy Paweł Golak.
Wewnątrz kapsuły został także zamknięty list skierowany do przyszłych pokoleń.
Posłuchaj materiału dziennikarki Radia Gdańsk: