Cztery próby wyłudzenia metodą na policjanta lub członka rodziny. Cyberprzestępcom udało się oszukać jedną osobę

(fot. Pixabay)

Cztery próby i jedno oszustwo metodą na policjanta lub członka rodziny odnotowali w środę policjanci z Gdańska. Od starszych osób złodzieje chcieli wyłudzić w sumie ponad 900 tysięcy złotych. Rekordowej kwoty żądali od 71-latki z Oruni – powiedział aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

– Zgłoszenie o pierwszym telefonie sprawców o godz. 14.00 odebrali policjanci ze Śródmieścia. Do 86-latka zadzwonili oszuści podający się za policjantów i powiedzieli, że jego syn spowodował wypadek. Za pomoc w zwolnieniu syna zażądali 70 tys. zł. 86-latek szybko się zorientował z kim ma do czynienia i rozłączył rozmowę – podkreślił asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z KMP Gdańsk.

Tuż przed godz. 15.00 oszuści uderzyli ponownie, tym razem zadzwonili do 71-latki z Oruni. Jej syn miał mieć wypadek, a za pomoc w zwolnieniu go trzeba zapłacić 500 tys. zł. Kobieta zorientowała się, że to oszustwo i zakończyła rozmowę.

– Kolejny raz przestępcy zadzwonili przed godz. 16.00. Tym razem do 80-latki z dzielnicy VII Dwór, której córka miała mieć wypadek. Strony chcą ugody i wystarczy, tylko żeby córka zapłaciła 10 tys. dolarów. 80-latka zorientowała się, że to oszuści i powiedziała, że nie ma pieniędzy. Sprawcy się rozłączyli – zaznaczył aspirant sztabowy.

O godz. 18.20 do 80-latki z Przymorza zadzwoniła oszustka, która podała się za jej córkę. Powiedziała, że jest sprawca wypadku i na załagodzenie sprawy potrzebuje 20 tys. zł. 80-latka natychmiast się rozłączyła i zadzwoniła do swojej córki, od której dowiedziała się, że nie była żadnego wypadku. Sprawcy nie zadzwonili ponownie.

– Czworo seniorów dzięki swojej czujności nie dało się oszukać i w odpowiednim momencie zakończyło rozmowę z cyberprzestępcami – zaznaczył Mariusz Chrzanowski.

Ofiarą oszustów padła 92-latka z Przymorza, do której sprawcy zadzwonili z informacją o rzekomym wypadku syna. Za jego zwolnienie z aresztu seniorka miała zapłacić 240 tysięcy złotych. Nie miała takiej sumy i ostatecznie przekazała kurierowi 5 tysięcy złotych. Oszustów szuka gdańska policja.

Grzegorz Armatowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj