Powinna być wizytówką, a jest powodem do wstydu. W Radiu Gdańsk pokazujemy ulice zaniedbane i zapomniane. Tym razem Czyżewskiego w Gdańsku Oliwie. To ją słuchacze wskazali, jako najbardziej dziurawą w tej dzielnicy.
Ulice zapomniane przez drogowców. Niezrozumiałe ustawienia świateł. Wyboje, które regularnie pokonywane psują nie tylko zawieszenie auta, ale i krew kierowcom – o tym piszą państwo do „Autopilota Radia Gdańsk”.
W cyklu „Slalomem do celu” odwiedzamy te ulice, które nasi słuchacze wskazują jako najbardziej dziurawe. Pierwsza część, dotycząca gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo, dostępna jest >>> TUTAJ. Tym razem po państwa sugestiach sprawdziliśmy stan nawierzchni ul. Czyżewskiego w Oliwie.
– Trzeba jechać powoli i slalomem. Ci, którzy mają starsze samochody, warsztaty odwiedzają często. Stan tej drogi jest żartem – można usłyszeć od mieszkańców.
– Łata na łacie. Jeździ się fatalnie. Na szczęście jest tam strefa „Tempo 30”. W sumie warunki drogowe wymuszają ograniczenie prędkości – mówi Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa. Zdaniem społecznika miasto, rozbudowując południowe dzielnice, zapomniało o dolnym tarasie.
KATASTROFALNY STAN TECHNICZNY
– Gdańsk przez wiele lat wszystkie pieniądze inwestował w projekty unijne. Pozwolono na rozlanie się miasta na południe, gdzie trzeba było budować drogi. Dolny taras był przez te lata mocno niedoinwestowany. Teraz wychodzi, że ta droga mogłaby być zamknięta z powodów technicznych – wyjaśnia Strug.
Jak się dowiedzieliśmy, miejskie plany przewidują wymianę nawierzchni na całej długości ulicy Czyżewskiego. Na razie nie wiadomo jednak, czy inwestycja dojdzie do skutku w przyszłym roku.
GDZIE JESZCZE JEŹDZI SIĘ ŹLE?
Do problemu dziurawych ulic w mieście będziemy wracać. Na państwa zgłoszenia w tej sprawie czekamy pod adresem: autopilot@radiogdansk.pl.
Sebastian Kwiatkowski/pb