Krwiodawcy poszukiwani. „Obserwujemy bardzo duże zapotrzebowanie na krew i jej składniki”

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

W całym kraju występuje zwiększone zapotrzebowanie na krew i jej składniki. Narodowe Centrum Krwi apeluje do honorowych dawców o jej oddawanie. Szczególnie brakuje grupy A i 0.

– Największe zapotrzebowanie jest na krew grupy A, bo około 38% populacji charakteryzuje się właśnie tą grupą krwi i na grupę 0 – około 37% ją ma. Grupa 0, a szczególnie 0 minus jest grupą nazywaną często uniwersalną, bo może być przetaczana właściwie większości pacjentów – mówi Małgorzata Lorek, dyrektor Narodowego Centrum Krwi.

WYMOGI

Krew lub jej składniki mogą oddawać osoby w wieku 18-65 lat, ważące co najmniej 50 kg, którym w ostatnich sześciu miesiącach nie wykonano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała, nie miały też wykonanych żadnych zabiegów operacyjnych. Dawcy nie mogą przyjmować określonych leków.

– Jeżeli ktoś przyjmuje jakieś leki na stałe lub ma choroby przewlekłe, to jest to zazwyczaj przyczyną dyskwalifikacji. Suplementy diety czy też środki antykoncepcyjne nie są powodem dyskwalifikacji do oddania krwi – mówi Małgorzata Lorek.

Jak dodaje, przed oddaniem krwi należy zjeść lekkostrawny posiłek i nawodnić się. Nie powinno się przychodzić na czczo. Należy także ograniczyć palenie papierosów i spożycie alkoholu w dniu poprzedzającym.

SYTUACJA NA POMORZU

– Na szczęście dzięki pomorskim krwiodawcom nasze magazyny są w miarę wystarczające. Zbliżają się wakacje i tej krwi wtedy może brakować. Szczególnie zapraszamy dawców grup ujemnych. Najbardziej dla nas praktyczne są grupy 0- i A- – mówi Wiktor Tyburski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku.

WYSTARCZY KILKA MINUT

O kwalifikacji zadecyduje lekarz. Od jednej osoby jednorazowo pobiera się 450 ml pełnej krwi, co trwa od około pięciu do ośmiu minut.

– Najpierw oddajemy próbkę krwi, na podstawie której ocenia się morfologię bądź poziom hemoglobiny. Następnie z tą próbką wędrujemy do lekarza i wypełniamy ankietę, w której informujemy o swoim stanie. Lekarz kwalifikuje nas do tego, czy możemy oddać krew – wyjaśnia Wiktor Tyburski.

PROGRAM „KAŻDA KROPLA JEST CENNA”

W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku trwa program lojalnościowy dla krwiodawców – „Każda kropla jest cenna”.

– Zdecydowana większość krwiodawców, która dziś oddaje krew, przystępuje do programu. Polega on na tym, że każda donacja to jest zdobycie tzw. kropelek, które są odnotowywane w książeczce. Po zdobyciu odpowiedniej ilości, możemy otrzymywać nagrody – mówi Wiktor Tyburski.

DAWCY CHĘTNIE POMAGAJĄ

Od rana w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku wiele osób oddawało krew. Jak mówią, powodem jest chęć pomocy.

– Oddaje krew już co najmniej dziesiąty raz. Robię to z dobroci serca, bo krew pomaga np. wielu ofiarom wypadków – mówi mieszkaniec Gdańska.

„WARTO POMAGAĆ”

– Oddając krew, pomagamy innym. Po oddaniu krwi przysługują dwa dni wolnego. Ja biorę tylko jeden dzień, ponieważ dla mnie praca jest bardzo ważna. Myślę, że warto pomagać – dodaje kolejny z mieszkańców.

Na Pomorzu krew można oddawać także w oddziałach terenowych Centrum. Znajdują się one m.in. w Kościerzynie, Starogardzie Gdańskim, Kartuzach i Kwidzynie.

Posłuchaj materiału dziennikarki Radia Gdańsk:

Marta Włodarczyk/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj