Sprzęt dla jednostek OSP. Energa Operator dziękuje strażakom za pomoc w usuwaniu skutków awarii

(fot. Energa Operator)

Energa Operator przekazała specjalistyczny sprzęt osiemnastu jednostkom straży pożarnej z północnej Polski. Podczas uroczystości w Muzeum II Wojny Światowej wręczono przedstawicielom głównie ochotniczych jednostek mechaniczne piły do drewna i niezbędne środki ochrony.

Ochotnicza straż pożarna pojawia się na miejscu zdarzenia jako pierwsza, co wynika z prostego faktu, że najczęściej znajduje się najbliżej wydarzeń. To do niej należy trudne zadanie przygotowania terenu do działania dla kolejnych ekspertów z państwowych jednostek czy pogotowia energetycznego. W ostatnim czasie Energa Operator niejednokrotnie współpracowała ze strażakami, kiedy w wyniku trudnych zjawisk pogodowych uszkodzeniu ulegały linie przesyłowe.

– W każdym przypadku zagrożenia, nieważne, czy jest to zerwana linia energetyczna, czy połamany słup, jako ochotnicza straż pożarna jesteśmy dysponowani jako pierwsi. Do nas należy przygotowanie miejsca zdarzenia na przyjazd państwowych jednostek i zabezpieczenie terenu. Sprzęt, który otrzymaliśmy, przyda się w każdej sytuacji, w której występuje drewno. Najczęściej współpracujemy z Energą w czasie jesienno-zimowym. Mamy wtedy do czynienia z sytuacjami, w których na przykład śnieg nachyla gałęzie, a te kładą się na liniach wysokiego napięcia. Musimy wtedy podciąć gałęzie. Zdarza się też jednak na przykład, że w wyniku kolizji drzewo zwali się na samochód. W takich sytuacjach przekazany sprzęt okaże się bardzo pomocny. Jako ochotnicza straż pożarna najprawdopodobniej wykorzystamy go w tym roku jeszcze przynajmniej dziesięć razy – opowiadał Tadeusz Jacek Cymer, związany z OSP w Cekowie od 1974 roku.

– Dla nas ten sprzęt jest wyjątkowo istotny, ponieważ jako pluton „Wichura” jesteśmy w kompanii wojewódzkiej. Specjalizujemy się w usuwaniu skutków wichur, wiatrołomów i innych kataklizmów z udziałem drzew – dodawała druhna Aleksandra Machalska, prezes ochotniczej straży pożarnej w Karlikowie.

(fot. Energa Operator)

TO NIE OSTATNI PREZENT

Alicja Barbara Klimiuk, prezes Energa Operator, zapewniała, że przekazany sprzęt nie będzie ostatnim podarunkiem dla straży pożarnej. Firma ma nadzieję na owocną współpracę w kolejnych latach i zapewnia, że postara się w dalszym ciągu pomagać ochotnikom.

Jakub Stybor/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj