Wypadkiem zakończył się policyjny pościg w Gdańsku. Jedna osoba została ranna – podejrzanego zatrzymano.
Jak dowiedział się nasz reporter, około godz. 3:00 w nocy policjanci w Żukowie chcieli zatrzymać do kontroli samochód osobowy. Kierujący nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać krajową „siódemką” w kierunku Gdańska. Policjanci ruszyli w pościg, do akcji przyłączyły się kolejne radiowozy.
Ścigane auto jechało z dużą prędkością, łamało przepisy i taranowało inne samochody. Na skrzyżowanie Alei Armii Krajowej i Łostowickiej pojazd prawdopodobnie wjechał na czerwonym świetle i zderzył się z innym autem. Jedna osoba została ranna. Policjanci wówczas obezwładnili i zatrzymali uciekiniera. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, wstępne badania wykazały, że był pod wpływem narkotyków i miał je w samochodzie. Trafił do aresztu, a policjanci ustalają szczegóły. Proszą o kontakt świadków i kierowców, których auta zostały uszkodzone podczas pościgu.
Policja potwierdza nasze ustalenia. – Dzisiaj przed godziną 3:00 policjanci z Żukowa prowadzili pościg na ul. Gdańskiej za pojazdem VW transporter, który pomimo wydanych przez mundurowych poleceń dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymał się do kontroli drogowej – mówi st. post. Aldona Domaszk z KPP Kartuzy. – Kierujący samochodem po drodze popełniał szereg wykroczeń, a w Gdańsku spowodował kolizję z trzema samochodami. Mężczyzna to 19-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Podczas kontroli okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania. Ponadto mężczyzna był pod wpływem narkotyków i miał przy sobie amfetaminę. 19-latek został zatrzymany i przewieziony do kartuskiej komendy. Świadkowie pościgu bądź ewentualni pokrzywdzeni proszeni są o kontakt z oficerem dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach pod numerem 47 742 22 22 – dodaje.
Grzegorz Armatowski/am