Nowoczesny ośrodek na Uniwersytecie Gdańskim. W Radiu Gdańsk trwa Dzień z Erasmusem

(Fot. Radio Gdańsk)

We wrześniu w Bibliotece Uniwersytetu Gdańskiego rozpocznie działalność Centrum Innowacji Programu Erasmus+ (Erasmus+ InnHub). Z tej okazji na antenie Radia Gdańsk zorganizowaliśmy w piątek „Dzień z Erasmusem”, by porozmawiać z przedstawicielami nowego ośrodka o ich planach – nie tylko tych naukowych.

Jako pierwsi nasze studio odwiedzili prof. dr hab. Piotr Stepnowski, rektor Uniwersytetu Gdańskiego, oraz dr Paweł Poszytek, dyrektor generalny Narodowej Agencji Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności – instytucji finansującej wolontariat międzynarodowy i lokalne projekty solidarnościowe.

Dr Poszytek powiedział na początku o rozwoju programu Erasmus+ w Polsce.

– Program się zmieniał, jeśli chodzi o nazwy. Mówiąc krótko, wiek nie ma znaczenia. Grupa docelowa to studenci, uczniowie, osoby starsze, osoby na rynku pracy. To też nie tylko możliwości wyjazdowe. Mało kto wie, że przez ostatnich pięć lat w ramach Erasmusa wysłaliśmy na praktyki zawodowe do Niemiec i Hiszpanii 100 tysięcy młodych Polaków ze szkół branżowych i zawodowych. Druga noga Erasmusa to Erasmus instytucjonalny, gdzie współpracować ze sobą mogą uczelnie – wyjaśnił dyrektor generalny Narodowej Agencji Programu Erasmus+.

Centrum Innowacji Programu Erasmus+ zlokalizowane będzie w Bibliotece Głównej UG. 

– Będziemy gospodarzami nowego ośrodka, który nazywany InnHub. W samym sercu naszego kampusu, w Bibliotece Uniwersytetu Gdańskiego, powstaje ośrodek wsparcia programu Erasmus, który ma wspierać nie tylko Uniwersytet Gdański. Do współpracy zaprosiliśmy dwanaście uczelni z Pomorza, z którymi w poniedziałek podpiszemy umowę o współpracy w ramach korzystania z wiedzy eksperckiej, która zagości na stałe na kampusie – podkreślał rektor uczelni, prof. Stępnowski.

Europejski Korpus Solidarności to ogromne możliwości wolontariatu międzynarodowego. Skąd pomysł, żeby jechać za granicę, aby pomagać? Jak można skorzystać z tej inicjatywy? O tym opowiadała Aleksandra Sanowska z Centrum Współpracy Młodzieży z Gdyni.

– Europejski Korpus Solidarności działa w ramach programu Erasmus+, czyli w ramach wsparcia Komisji Europejskiej. Umożliwia on młodym ludziom, w wieku od osiemnastego do trzydziestego roku życia, wyjazd na wolontariat za granicę na od dwóch tygodni do dwunastu miesięcy. Można się zatem zaangażować w bardzo długoterminową przygodę, która ma sens i niesie za sobą ogrom wsparcia. Daje też szansę dzielenia się solidarnością ze społecznością lokalną – opowiadała Sanowska.

W 2023 roku w Gdańsku odbędą się EuroSkills, czyli międzynarodowe zawody umiejętności branżowych. Na 2024 rok zaplanowano natomiast WorldSkills, czyli zawody o skali światowej. O tej inicjatywie opowiedzieli nam Dawid Solak, zastępca dyrektora generalnego Narodowej Agencji Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności.

– W inicjatywie WorldSkills chodzi o to, żeby nasza gospodarka była jak najbardziej konkurencyjna wobec gospodarek na Zachodzie. Tam młodzi ludzie, którzy wchodzą na rynek pracy, być może są trochę lepiej wykształceni i mieli trochę więcej szczęścia. Chodzi tutaj o historyczne zaszłości. Inicjatywa WorldSkills ma pokazywać diamenty i największe talenty w poszczególnych branżach. Jest ich łącznie kilkadziesiąt. Zawody kierowane są do młodych zawodowców, uczniów szkół średnich i studentów – mówił Solak.

Beata Szewczyk rozmawiała także z Bartkiem Wicherkiem, brązowym medalistą Mistrzostw Europy EuroSkills 2021 w Gratzu w gotowaniu. Przybliżył on, jak wyglądają tego typu zawody.

– Jako młodzi profesjonaliści stajemy do eliminacji, które musimy wygrać. Odbywały się one w Poznaniu. Proces przygotowań trwał przez cały rok. W Gratzu mieliśmy trzy dni gotowania. Pierwszego dnia tematem była kaczka i tzw. black box, czyli baza produktów, których wcześniej nie znaliśmy. Drugi dzień opierał się głównie na rybach i owocach morza. Trzeci dzień to wieprzowina i własna interpretacja małych przekąsek, zwanych potocznie finger foodami – relacjonował Wicherek.

Program Erasmus+ skierowany jest także do młodzieży. Okazuje się, że udział w nim brać mogą nawet 13-latkowie. Na ten temat rozmawialiśmy z Natalią Grzywacz-Leszkowską z centrum Eksperyment w Gdyni, która realizuje projekty Erasmus+ w sektorze młodzieży.

– Dla naszej grupy odbiorców, od 13 do 18 roku życia, możliwości są niesamowite. Erasmus wychodzi z biur i zachęca do tego, by składać projekty na nietypowych polach. W cudowny sposób poznaliśmy potrzeby młodzieży. Wszystkie metody, które stosowaliśmy w projektach, polegały na tym, żeby jak najbardziej zaangażować młodzież. To ważne, by ją zgrupować i pokazać, że współpraca jest fajna. Jesteśmy orędownikiem tego, żeby naszą edukacją wyrównywać szanse. W każdym tkwi jakiś talent – opowiadała Grzywacz-Leszkowska.

W program Erasmus zaangażowane są również osoby niepełnosprawne. Projekty w tym zakresie realizuje Jarosław Marciszewski.

– Aktualnie realizujemy projekt „W poszukiwaniu Świętego Graala” przy gdańskim Kole
Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Chcemy, żeby osoby z niepełnosprawnością były w centrum tego procesu. Pytamy je, co jest najważniejsze w relacji pomiędzy nimi a terapeutami, nauczycielami, rodzicami, czy rówieśnikami. Na podstawie tego tworzymy e-book, który też jest współtworzony przez nich. Napisali historie, które się w nim pojawiają. Jest to projekt międzynarodowy, jak w większości Erasmus+, mamy partnerów ze Szwecji, z Irlandii Północnej, z Włoch i z Polski. Drugim rezultatem są filmy edukacyjne, które powstają ze scenariuszy stworzonych przez osoby z niepełnosprawnością. Pytaliśmy ich o to, jaki był moment przełomowy w ich życiu. Wyszły przeróżne rzeczy. Oczywiście mówili o pracy, ale nie tylko – mówił Marciszewski.

Erazmus kojarzy się zdecydowanie z wyjazdami studenckimi.

– Tak, jest to taka wspaniała wizytówka programu Erazmus, bo można powiedzieć, że mamy już nie tylko w Polsce, ale w Europie i na świecie te pokolenie Erazmusa, ale to podkreślamy dzisiaj przez cały dzień i całą naszą akcją na Pomorzu – Erazmus to program dla wszystkich, nie tylko dla studentów. Tutaj jest dużo możliwości, tutaj właśnie Izba, która jest świetnym przykładem tego, jak kształcenie zawodowe też można rozwijać w ramach tego programu. Można w ten sposób szkolić kadry, umiejętności stricte zawodowe dla informatyków, rzemieślników, kadr zarządzających, management w firmach – możliwości jest ogrom i właśnie ten nasz sektor obsługuje możliwość korzystania z dofinansowań od 30 tyś euro do 5 mln euro, właśnie na tego typu projekty – tłumaczył Bartosz Stawiarz, dyrektor biura współpracy z regionami narodowej Agencji Programu Erasmus+ I Europejskiego Korpusu Solidarności.

Tego typu projekty, tego typu możliwości wykorzystuje Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie.

– Tak, jak wspomniał mój przedmówca, wykorzystujemy szanse, które daje Erazmus. Jest to okazja również dla przedsiębiorców, dla różnych grup społecznych i grup zawodowych. Jakiś czas temu realizowaliśmy projekt, którego odbiorcami byli seniorzy, czyli też „Srebrna Gospodarka”. Jest on popularny w Europie, jego potencjał nie został jeszcze do końca zauważony w Polsce. Jednym z takich produktów, które przygotowywaliśmy w międzynarodowym konsorcjum był kurs szkoleniowy z takich podstawowych umiejętności cyfrowych, również z umiejętności przedsiębiorczości, czy otwierania firmy. Zorganizowaliśmy też dla nich szereg warsztatów, a na nie zapraszaliśmy również przedsiębiorców i była to możliwość dla seniorów, aby porozmawiać o ich potrzebach, o ich rzeczywistych oczekiwaniach, a dla przedsiębiorców szansa, żeby zainspirować się tym, czego seniorzy potrzebują w codziennym życiu i w przyszłości to skomercjalizować – mówił Jacek Wójcik z Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie

ua/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj