Dobra wentylacja i niewielka objętość topionego wosku to klucz do bezpiecznych wróżb andrzejkowych – mówią strażacy. W niedzielę wieczorem w jednym z gdańskich mieszkań wybuch par parafiny wyrwał drzwi wraz z ościeżnicą.
Jak tłumaczy brygadier Lech Boryła z Ośrodka Szkolenia Państwowej Szkoły Pożarnej w Słupsku, parafina to pochodna ropy naftowej, z której przy podgrzaniu wydziela się łatwopalny i wybuchowy benzen.
– Prawdopodobnie nie było tam dobrej wentylacji albo było jej za mało. Benzen ma zakres wybuchowości do 8 procent maksymalnie, więc gdyby w mieszkaniu było uchylone okno lub gdyby rozpuszczona została mniejsza ilość parafiny, prawdopodobnie wybuchu by nie było – stwierdził.
Strażacy do wróżb andrzejkowych zalecają stosowanie wosku pszczelego albo sojowego, który jest znacznie bezpieczniejszy.
TO NIE SĄ PRZELEWKI
Sprawę wybuchu z ulicy Leszczynowej bada policja. O tym, że podobne sprawy mogą skończyć się poważnie, świadczy kodeks karny. Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia grozi do 3 lat więzienia.
Sebastian Kwiatkowski/aKa