Gdańsk rozpoczyna obchody Dnia Niepodległości. Przed pomnikiem jej ojca złożono kwiaty

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

Złożeniem kwiatów pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego na Strzyży rozpoczęły się w czwartek obchody Narodowego Święta Niepodległości w Gdańsku. Głównym organizatorem uroczystości był Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej.

Andrzej Adamczyk, prezes gdańskiego okręgu Związku Piłsudczyków RP, podkreślał w czasie uroczystości, że sytuacja Polski w 1918 roku była bardzo trudna. – Brakowało armii, uzbrojenia. Nie było logicznej recepty, więc jak antidotum potraktowano Piłsudskiego. Rada Regencyjna szybko przekazała mu władzę wojskową, 14 listopada także polityczną, podporządkował mu się też funkcjonujący w Lublinie Tymczasowy Rząd Ludowy z Ignacym Daszyńskim na czele. Spontanicznie rozbrajano okupantów. 12 listopada wydano odezwę do mieszkańców. Piłsudski podjął wtedy negocjacje, dzięki którym ewakuacja w Królestwie Polskim zakończyła się już 19 listopada. Kolejnym miejscem zatargów był Lwów, gdzie od początku listopada trwały walki z Ukraińcami. 16 dnia tego miesiąca Piłsudski notyfikował państwom istnienie Państwa Polskiego, a 22 listopada ukazał się dekret o najwyższych władzach Republiki Polskiej, w wyniku którego objął urząd Naczelnika Państwa – opowiadał.

Współorganizatorem wydarzenia były władze Gdańska. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz podkreślała, że największym dokonaniem okresu porozbiorowego było upowszechnienie we wszystkich warstwach społecznych idei niepodległości jako nieprzedawnionej aspiracji narodu polskiego.

– Spotykamy się w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości, aby upamiętnić odrodzenie polskiej państwowości w 1918 roku, oddać hołd jej twórcom. To nasze najważniejsze święto państwowe, narodowe. W tym roku obchodzimy je w kontekście rosyjskiej napaści na naszego sąsiada, Ukrainę. Ta wojna zmienia także sposób myślenia na temat naszej niepodległości. W tym roku mija 250 lat od pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Ten i kolejne rozbiory, a później odrodzenie państwa spinają losy sześciu pokoleń Polaków. Nasi rodacy najpierw musieli zmierzyć się z katastrofą polityczną, jaką było wymazanie Rzeczpospolitej z mapy Europy, a potem przez 123 lata szukali dróg do odbudowy Państwa Polskiego – mówiła.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

WSPÓLNOTA I PAMIĘĆ

Mieszkańcy Gdańska, którzy wzięli udział w wydarzeniu, podkreślali, że jest ono dla nich bardzo ważne. Twierdzili, że niepodległość jest najważniejszą rzeczą dla całego kraju. Nasza dziennikarka zapytała ich, jak rozumieją to pojęcie.

– Dla mnie niepodległość to dobre życie i radość. Jej święto zasługuje na upamiętnienie. Ten dzień powinniśmy obchodzić wspólnie – mówi jedna z mieszkanek. – Warto pamiętać o osobach, dzięki którym Polska odzyskała niepodległość. Jednak wiele młodych osób może nie wiedzieć, jak ważne jest to święto. Warto pokazywać im naszą wielką historię – dodaje inny gdańszczanin.

Uroczystość odbyła się z udziałem wojskowej asysty honorowej Siódmej Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

Marta Włodarczyk/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj