Czesław Nowak: „To były dramatyczne momenty w historii narodu. Dobrze, że o nich się pamięta”

(fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Przedstawiciele opozycji demokratycznej uczcili pamięć ofiar Grudnia 1970 roku. Kwiaty u stóp pomników w Gdańsku – Jana Pawła II i Ronalda Reagana na Przymorzu oraz Anny Walentynowicz we Wrzeszczu – złożyli przedstawiciele Stowarzyszenia Godność, wraz z ich prezesem Czesławem Nowakiem.

– To były dramatyczne momenty, ponieważ ofiary były tam zabite i zmasakrowane – nie tylko w Gdańsku ale również w Gdyni. To jest dla nas najsmutniejsza rocznica. Co najważniejsze, nikt za te wypadki – ani grudniowe, ani ze Stanu Wojennego – tak na prawdę nie odpowiedział – mówił Nowak.

– I żebyśmy mądrze przygotowywali nasze dzieci do obowiązków i do szanowania tego dorobku, który im pokolenie odchodzące zostawia – dodaje Stanisław Fudakowski, sekretarz stowarzyszenia.

Przyczyną strajków i demonstracji w grudniu 1970 roku była wprowadzona podwyżka cen produktów spożywczych. Na Pomorzu zginęło ponad 40 osób.

Sebastian Kwiatkowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj