Pomoc potrzebna średnio co kwadrans. Pomorscy strażacy podsumowali miniony rok i spoglądają w przyszłość

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Intensywny rok za pomorskimi strażakami. W czwartek, podczas uroczystości wręczenia nagród, podsumowali ostatnie miesiące służby. Jak mówi nadbrygadier Piotr Socha, szef pomorskich strażaków, wyjazdów było o osiem procent więcej niż w 2021 roku. Łącznie to prawie trzydzieści pięć i pół tysiąca. Trzy czwarte dotyczyło wyjazdów do miejscowych zagrożeń. Pożarów było ponad siedem tysięcy. Ta liczba wzrosła po raz pierwszy od dwóch lat.

Miejscem, które w ubiegłym roku strażacy odwiedzali najczęściej było nielegalne składowisko tekstyliów w Kamieńcu koło Lęborka. Dwadzieścia dziewięć akcji to koszt prawie trzech milionów złotych.

Tymczasem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało listę dotacji na zakup samochodów dla ochotników. Na liście 675 pozycji jest 26 straży z Pomorza.

– Dziś możemy zakomunikować wszystkim, którzy złożyli wnioski, że zostały one zaakceptowane – mówi wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

DODATKOWE AUTA DLA POMORSKICH STRAŻAKÓW

Pieniądze trafią do ochotników z OSP Przodkowo, Łąg, Zawory, Tuchomie, Nowa Cerkiew, Łebunia, Łebieniec, Niezabyszewo, Siwiałka, Gołubie, Prabuty, Jodłowno, Pruszcz Gdanski, Kolbudy, Żelistrzewo, Kostkowo, Mikołajki Pomorskie, Borzytuchom, Kamienica Szlachecka, Kamnica, Lubichowo, Kielno, Krępa Kaszubska, Stary Targ oraz Czarna Dąbrówka

– To ogromna ilość, należy się z tego cieszyć – podkreślał poseł PiS Kazimierz Smoliński. Pomorscy ochotnicy mają otrzymać w tym roku łącznie 36 aut. Strażacy zawodowi aż 29.

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Warto dodać, że w ubiegłym roku pomorscy strażacy przekazali Ukrainie sprzęt wart dwa i pół miliona złotych. To ponad tysiąc węży i hełmów. Do tego rękawice, odzież specjalna, agregaty prądotwórcze ale też 11 samochodów.

Sebastian Kwiatkowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj