Wystawa o gospodarce III Rzeszy otwarta w Gdańsku. „Polsce powinny zostać wypłacone reparacje”

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher0

Reparacje powinny zostać Polsce przez Niemcy wypłacone. Powinny zostać wypłacone, bo tego wymaga przyzwoitość historyczna, przyzwoitość prawna – mówił w piątek w Gdańsku prezes IPN dr Karol Nawrocki.

W piątek na Targu Węglowym w Gdańsku otwarto plenerową wystawę pt. „Gospodarka III Rzeszy”, ukazującą źródła dzisiejszej niemieckiej potęgi gospodarczej. W prezentacji wziął udział m.in. autor koncepcji wystawy – prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki oraz zastępca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Marek Szymaniak.

KAPITAŁ ZBUDOWANY NA BARBARZYŃSTWIE

– 90 proc. niemieckich firm funkcjonujących w czasie II wojny światowej korzystało z pracy przymusowej, budując kapitał III Rzeszy – ten kapitał, który przeszedł swobodnie przez cezurę roku 1945 i ten kapitał, który, jak uznawali niektórzy mylnie, budował wielki niemiecki cud gospodarczy – mówił prezes IPN dr Karol Nawrocki.

– On budował cud gospodarczy, ale był to kapitał zbudowany na ofiarach, cierpieniu, barbarzyństwie, okrucieństwie i przerażającej śmierci. Niestety te finanse, te firmy i ten kapitał funkcjonuje także w XXI wieku na giełdach, na rynkach komercyjnych i wciąż jest z nami w codziennym życiu, także w Polsce – dodał.

Prezes Nawrocki podkreślił, że bez realnego zadośćuczynienia nie uda się zbudować Europy wartości, sojuszu wartości w NATO.

– Dlatego też uważam, że reparacje powinny zostać Polsce przez Niemcy wypłacone. Powinny zostać wypłacone, bo tego wymaga przyzwoitość historyczna, przyzwoitość prawna, ale, co pokazujemy naszą wystawą, jest na to także ogromny potencjał ekonomiczny – zaznaczył.

WARTOŚCI OPARTE NA PRAWDZIE I ZADOŚĆUCZYNIENIU

Zastępca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej dr Marek Szymaniak wskazał, że wystawa ma neutralny, ale głęboki w swoim wymiarze znaczenia dla współczesnego świata tytuł.

– To bardzo ważne, że ta wystawa jest dzisiaj otwierana w tym miejscu, w Gdańsku, w którym II wojna światowa się rozpoczęła. Jest to wielki znak zapytania postawiony dla współczesnej Europy. To wystawa, która ma swoje wielkie znaczenie edukacyjne we współczesnej dyskusji toczonej dla przyszłości. Czy Europa, która ma być budowana w systemie sojuszy może funkcjonować bez głębokiego osadzenia jej w wartościach, które oparte są na prawdzie i zadośćuczynieniu – również dla tych, których Niemcy w sposób grabieżczy i brutalny wyzyskiwali aż do ostatniej ofiary? Nie byłoby tego kapitału, tej potęgi ekonomicznej wszystkich z tych kilkudziesięciu firm, które na tej wystawie są obecne, gdyby nie właśnie geneza budowania ich ekonomicznej potęgi – stwierdził.

NIEMIECKI TERROR

Dodał, że ważne jest, aby pamięć o II wojnie światowej opierać na szeregu wątków.

– Zawsze pamiętamy o niemieckim terrorze, o oporze, który w czasie II wojny światowej był przeciwstawiany niemieckiemu i sowieckiemu okupantowi – mówił.

– Warto również, nie tylko wspominać, ale i ugruntowywać wiedzę, skąd niemiecki terror przyszedł, na czym był oparty i dlaczego w ogóle mógł rozpocząć swoją zbrodniczą działalność we wrześniu 1939 roku – dodał.

MORALNE PRAWO DO FUNKCJONOWANIA NA RYNKU

Dr Marek Szymaniak podkreślił, że Niemcy budowali terror na potędze ekonomicznej, którą zrealizowali od momentu dojścia Adolfa Hitlera do władzy.

– Nie jest rzeczą obojętną, że tych kilkadziesiąt firm funkcjonuje na światowym rynku ekonomicznym. Ile jednak osób wie o tym, w jaki sposób budowały one swój, również obecny, potencjał ekonomiczny? Czy owe firmy bez rozliczenia się ze swojej przeszłości mają moralne prawo do funkcjonowania na rynku ekonomicznym w takim rozdaniu?– powiedział zastępca dyrektora MIIWŚ.

Wernisaż wystawy „Gospodarka III Rzeszy” odbył się w styczniu br. w Warszawie. W Gdańsku będzie ona prezentowana do 27 marca.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj