Trójmiejskie porty pracują nad zwiększeniem zdolności przeładunkowych zboża – informują przedstawiciele portów. W 2022 roku w portach w Gdańsku i Gdyni przeładowano łącznie 6,6 mln ton.
Aleksander Wicka, kierownik Działu Marketingu Zarządu Morskiego Portu Gdynia, nie ukrywa dumy z obecnych wyników. – Pod względem przeładunku zbóż Gdynia jest nie tylko głównym polskim portem, ale także największym portem bałtyckim. W 2022 roku w Porcie Gdynia przeładowano 4,7 mln ton zbóż, z czego najwięcej pszenicy, kukurydzy i śruty sojowej – przekazał, dodając, że przeładunkami zbóż zajmują się tam cztery terminale: HES Gdynia Bulk Terminal, OT Port Gdynia, Speed oraz Mondry Terminal Gdynia.
– Terminale zajmujące się przeładunkiem zboża w Porcie Gdynia pracują intensywnie od początku roku i są otwarte na współpracę ze wszystkimi eksporterami, również ukraińskimi. Zależy nam na umacnianiu naszej pozycji jako lidera w tej kategorii na Morzu Bałtyckim. Na bieżąco monitorujemy sytuację i prowadzimy rozmowy zarówno z operatorami, jak i z instytucjami transportowymi, aby udrażniać komunikację i zapobiegać kongestii – wskazał Aleksander Wicka i zaznaczył, że gdyński port „nastawia się raczej na eksport zboża ukraińskiego drogą morską, a nie import”.
– Należy podkreślić, że olbrzymie znaczenie w kontekście możliwości przeładunkowych ma sposób dostarczenia zboża do portu, gdyż najbardziej wydajny jest transport kolejowy z wykorzystaniem przystosowanych do przewozu zboża wagonów. Tymczasem na dziś zdecydowana większość dostaw realizowana jest za pomocą samochodów ciężarowych. Wspólnie z terminalami zajmującymi się przeładunkiem zboża oraz laboratoriami wykonującymi badania jakości podjęliśmy działania w celu dodatkowego usprawnienia przeładunków i już niebawem przekażemy do użytku plac ułatwiający proces pobierania próbek, co jednocześnie poprawi płynność ruchu samochodów ciężarowych. Jesteśmy gotowi zwiększać wolumen przeładunków i już dziś mogę potwierdzić, że wdrażane rozwiązania przynoszą widoczne efekty, a terminale działające w Porcie Gdynia notują wzrost eksportowanego zboża o 158 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku – dodał.
W GDAŃSKU PRZEŁADUNEK ZBÓŻ JEST JEDNYM Z PRIORYTETÓW
Anna Drozd, rzecznik Portu Gdańsk, poinformowała z kolei, że zboże w gdańskim porcie „występuje głównie w relacji eksportowej”. – To zboże polskie i ukraińskie. W 2022 roku przeładowaliśmy łącznie 1,9 mln ton zboża. Od początku roku do marca przeładowaliśmy już 560 tysięcy ton, to wzrost o 81 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku. W 2022 roku w Porcie Gdańsk przeładowaliśmy łącznie 312 tysięcy ton ukraińskiego zboża. Ilość zboża ukraińskiego od stycznia do marca to 130 tysięcy ton – przekazała.
Rzeczniczka podkreśliła, że zboża są kolejnym, po surowcach energetycznych takich jak węgiel i paliwa płynne, priorytetem Portu Gdańsk. – Równolegle z dostawami węgla i surowców energetycznych prowadzone są rozmowy handlowe z podmiotami, które są zainteresowane inwestycją w terminal zbożowy w naszym porcie. Jednak to biznes musi zadecydować, czy jest to odpowiedni moment i dać impuls do powstania takiej inwestycji na danym terenie. W Porcie Gdańsk dostępnych jest około 100 hektarów terenów inwestycyjnych. Nasi obecni operatorzy stale zwiększają możliwości w zakresie przeładunku płodów rolnych i pracują nad zwiększeniem zdolności przeładunkowych w ciągu najbliższych dwóch lat, co powinno umożliwić zwiększenie przeładunku zbóż w Porcie Gdańsk do blisko trzech milionów ton do 2024 roku, jeżeli rynek będzie w pełni wykorzystywać zdolności przeładunkowe – tłumaczyła, dodając, że Zarząd Morskiego Portu Gdańsk jest otwarty na nowych inwestorów, również tych planujących przeładunki agro na dużą skalę.
NOWY SYSTEM I ELEKTRONICZNE PLOMBY
We wtorek, 18 kwietnia zakończyły się rozmowy między Polską a Ukrainą w sprawie transportu zboża przez nasz kraj. Robert Telus, szef resortu rolnictwa, poinformował, że w tranzycie zboża z Ukrainy zostanie wprowadzony system monitorowania SENT, obecnie wykorzystywany między innymi w transporcie paliw. Dodatkowo transporty ukraińskiego zboża przez Polskę zostaną zabezpieczone elektronicznymi plombami z GPS. Minister zapowiedział też, że do lipca cała nadwyżka zbóż, czyli około czterech milionów ton, wyjedzie z Polski, aby zrobić miejsce dla zbóż z nowych żniw.
Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, zapewnił w środę, 19 kwietnia w Polskim Radiu 24, że zdolności polskich portów są wystarczające, aby rozładować zboże przywożone z Ukrainy. – Teraz mamy przede wszystkim duże wyzwanie wywiezienia tego, co znajduje się na terenie Polski, czyli tych wszystkich zasobów magazynowych – dodał. Według Gróbarczyka jesteśmy do tego „dobrze przygotowani”. Wiceminister wskazał, że „dużym wyzwaniem” dla naszych portów jest „ustanowienie stałego połączenia”. Jego zdaniem pozwoli to na rozpoczęcie inwestycji, przede wszystkim budowę nowych silosów.
PAP/MarWer