Rozpoczął się remont napisu „Stocznia Gdańska”. Prace mają potrwać do końca miesiąca

(Fot. KFP/Anna Rezulak)

Rozpoczął się remont napisu „Stocznia Gdańska”, który znajduje się nad historyczną Bramą nr 2 przy budynku dawnej portierni. Prace konserwacyjne mają potrwać do końca miesiąca, a ich koszt to prawie 240 tys. zł.

– Naprawa obejmie renowację wadliwych blach węzłowych pasa dolnego i górnego rygla, usunięcie licznych ognisk korozji, perforację skorodowanego pasa dolnego i wymianę łuszczących się powłok malarskich – podała w przesłanym komunikacie rzeczniczka Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Magdalena Kiljan.

Dodała, że oczyszczona zostanie także powierzchnia całej instalacji. – Na tym etapie przeprowadzona zostanie również dokładna inspekcja wszystkich elementów i połączeń, nastąpi naprawa wykrytych uszkodzeń – podkreśliła.

Cała powierzchnia zostanie zakonserwowana i pomalowana. Repliki tablic z postulatami stoczniowców, na czas naprawy, zostaną odpowiednio zabezpieczone, bez konieczności ich demontowania.

Zapewniła, że remont napisu zostanie przeprowadzony w oparciu o decyzję Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Program prac naprawczych został przygotowany na podstawie ekspertyzy stanu technicznego przygotowanego pod koniec 2020 roku na zlecenie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. – Zakres opracowania objął litery napisu, okrągły herb Stoczni Gdańskiej oraz konstrukcję, na której są one zawieszone – słupy i górne okratowanie – dodała Kiljan.

HISTORYCZNA BRAMA

Rzeczniczka ZDiZ przypomniała, że brama w swoim obecnym kształcie, wraz z osadzonym nad nią napisem, powstała w 1974 roku. Uznawana jest za główne wejście do Stoczni Gdańskiej. Przed bramą w grudniu 1970 roku ostrzelani zostali przez wojsko strajkujący stoczniowcy. Z tego miejsca 31 sierpnia 1980 roku ogłoszono zakończenie strajku robotników. W pobliżu znajdują się historyczne biuro dyrekcji stoczni oraz sala BHP, w której podpisano porozumienia sierpniowe.

Konstrukcja bramy wraz z przylegającym do niej dawnym biurem przepustek wpisane są do rejestru zabytków województwa pomorskiego. Z uwagi na wielką wartość historyczną, nie tylko dla Polski, przyznano jej również Znak Dziedzictwa Europejskiego.

Koszt renowacji wyniesie ponad 239 tys. złotych.

PAP/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj