Posłanka Beata Maciejewska będzie kandydować do Senatu. Wiemy, którą partię ma reprezentować

(fot. Nowa Demokracja TAK)

Beata Maciejewska, którą w sierpniu Lewica zawiesiła w prawach członka partii, ogłosiła swoje dalsze plany polityczne. Posłanka podjęła decyzję o kandydowaniu do Senatu z ramienia Nowej Demokracji TAK. Wcześniej z tej partii miał startować Michał Kołodziejczak z Agrounii, który obecnie jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

– Beatę Maciejewską znam od 9 lat. Zrównoważony rozwój to temat, w którym się specjalizuje, a który my w Starachowicach wdrażamy w praktyce. Pani posłanka będzie naszą kandydatką do Senatu RP na Pomorzu – informuje Marek Materek, prezydent Starachowic i prezes Nowej Demokracji TAK.

ZE SŁUPSKIEGO URZĘDU DO SEJMU

Maciejewska jest posłanką z 66. okręgu wyborczego, z którego będzie reprezentować też Nową Demokrację TAK. Okręg ten obejmuje obszar powiatów gdańskiego, starogardzkiego i tczewskiego. Maciejewska była pełnomocniczką do spraw zrównoważonego rozwoju w słupskim Urzędzie Miejskim w okresie prezydentury Roberta Biedronia, kierowała tam też jego gabinetem. W 2019 roku została wybrana posłanką z ramienia SLD, zdobywając ponad 23 tys. głosów. W Sejmie objęła funkcję wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy.

Z SEJMU DO SENATU?

W sierpniu 2023 roku Maciejewska została zawieszona w prawach członka partii po ujawnieniu nagrań wykonanych przez byłego pracownika jej biura. Na taśmach miały paść wulgarne słowa dotyczące polityki. Są też zarzuty o mobbing czy niepłacenie podatków. Zdaniem posłanki to działanie miało na celu usunięcie jej z list wyborczych. Teraz mówi, że jej agenda polityczna nie zmieniła się od 20 lat i chce nadal realizować ją w polskim parlamencie, dlatego będzie startowała do Senatu RP z ramienia partii Nowa Demokracja TAK.

– Tanie mieszkania na wynajem, bezpłatna komunikacja publiczna, zrównoważony rozwój – tego potrzebują nasi obywatele – mówi Maciejewska.

RG/vn

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj