Spółka Centralny Port Komunikacyjny kupiła już tysiąc hektarów gruntów pod budowę lotniska. To efekt Programu Dobrowolnych Nabyć – rozwiązania niestosowanego wcześniej dla inwestycji publicznych w Polsce – poinformował w Gdyni wiceminister funduszy i polityki regionalnej i pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała. Spółka CPK przekonała mieszkańców swoją ofertą. Warunki w ramach PDN są atrakcyjniejsze niż procedura wywłaszczeń za odszkodowaniem.
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała zwołał w środę konferencję prasową w Gdyni.
Jak podaje spółka Centralny Port Komunikacyjny, według najnowszych danych, pula zakupionych nieruchomości przekroczyła tysiąc hektarów. To nie koniec, ponieważ liczba transakcji stale rośnie. Kolejne albo czekają na podpisanie aktów notarialnych, albo są na etapie podpisywania protokołów uzgodnień, lub też zaawansowanych rozmów.
CPK to Gdynia XXI wieku! 🚢🛫
100 lat temu potrzebowaliśmy portu morskiego, by mieć bezpośredni dostęp do światowego handlu, bez pośrednictwa Niemiec. Tak samo dziś potrzebujemy międzykontynentalnego portu lotniczego, który odbierze niemieckim lotniskom miliardowe interesy i… pic.twitter.com/UNJByKwhYU
— Marcin Horała (@mhorala) September 13, 2023
ELASTYCZNY PROGRAM DLA KAŻDEGO
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK, stwierdził, że w przestrzeni publicznej pojawiają się kłamstwa o rzekomo pokrzywdzonych przez wywłaszczenia.
– Tymczasem CPK to pierwsza w historii inwestycja, która rozpoczęła się całkowicie bez wywłaszczeń, wyłącznie na zasadzie dobrowolnych nabyć. Sukces Programu Dobrowolnych Nabyć wynika z tego, że przeanalizowaliśmy sytuację wszystkich mieszkańców, rodzin i gospodarstw domowych z terenu inwestycji. Program jest na tyle elastyczny, że każdy może w nim znaleźć rozwiązanie odpowiadające jego sytuacji. To jest pewien przełom, jeśli chodzi o prowadzenie dużych inwestycji w Polsce. Do tej pory, choćby podczas budowy autostrad, właściwie jedyną drogą pozyskania gruntów na inwestycje były przymusowe wywłaszczenia. One oczywiście zawsze odbywają się za odszkodowaniem, rzeczoznawca szacuje wartość nieruchomości, ale tak jak powiedziałem, działo się to pod przymusem. Nie jest to pewnie nic przyjemnego, jest to sprawa wrażliwa społecznie. Rząd Zjednoczonej Prawicy jest rządem społecznie wrażliwym i stąd w przypadku CPK, przełomowego, wielkiego programu inwestycyjnego uruchomiliśmy PDN. A więc najpierw, zamiast przymusowego wywłaszczenia, jest propozycja negocjacji i oferta kupna wyższa od wartości rynkowej, ale oczywiście w granicach rozsądku. Jeśli właścicielowi taka oferta pasuje, to podpisuje umowę. A jak nie, to nie. Nie ma tu żadnego przymusu – mówił w Gdyni Horała i dodał, że dokumenty są podpisywane na zasadzie umowy cywilno-prawnej.
Jak podaje spółka CPK, do Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN) zgłosiło się dotychczas ponad 1 300 właścicieli posiadających blisko 3 600 ha. Do PDN zgłoszonych jest już ponad 80 proc. nieruchomości zabudowanych z terenu pierwszego etapu CPK.
– Wartość każdej nieruchomości określana jest przez niezależnych rzeczoznawców wybieranych w drodze przetargu publicznego. Przy sprzedaży nieruchomości właściciele otrzymują ofertę na poziomie 140 proc. wartości rynkowej budynków i 120 proc. wartości gruntu. Oznacza to, że np. za dom o wartości 1 mln zł w ramach PDN mogą uzyskać 1,4 mln zł – podaje rzecznik CPK Konrad Majszyk.
WSPARCIE TAKŻE DLA ROLNIKÓW
W zależności od sytuacji mieszkańców stosowana jest także wycena odtworzeniowa nieruchomości bez uwzględnienia stopnia zużycia. To oferta bardzo atrakcyjna dla posiadaczy domów np. starszych i w złym stanie technicznym. Oferowana cena za nieruchomość jest taka, żeby właściciel mógł wybudować za nią nowy dom o tym samy metrażu według aktualnych stawek rynkowych.
Jak zapewnił rzecznik CPK Konrad Majszyk, zamiast klasycznej transakcji sprzedaży, mieszkańcy mogą zdecydować się na wybór nieruchomości zamiennych. – Właściciel może dokonać zamiany swojej nieruchomości na działkę rolną (z puli ok. 600 ha), działkę budowlaną, ale też nowy dom lub mieszkanie z oferty nieruchomości zamiennych znajdujących się w zasobie CPK. Od sierpnia rolnicy, którzy sprzedają nieruchomość w ramach PDN, mogą też brać udział w przetargach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na dzierżawę gruntów z zasobu KOWR w całym kraju – tłumaczył.
Dla uczestników PDN spółka CPK proponuje również inne ułatwienia i zachęty. CPK pokrywa np. koszty obsługi prawnej, a także organizuje i finansuje przeprowadzki. Dotychczas inwestor CPK zorganizował ok. 50 takich przenosin, w tym przeprowadzek specjalistycznych, czyli z ciężkim sprzętem rolniczym.
– Kolejne są zaplanowane na kolejne miesiące – zapowiedział Marcin Horała. – Od kilku miesięcy na terenie inwestycji trwają rozbiórki, a od ubiegłego roku toczą się również odwierty i sondowania geologiczne na potrzeby projektowe i budowlane, które dotyczą w sumie kilkuset lokalizacji. Wykup nieruchomości trwa, jest gotowy projekt, trwają prace w terenie. W ten sposób powstaje infrastruktura potrzebna dla gospodarki i bezpieczeństwa Polski.
PROMESA ZEZWOLENIA NA BUDOWĘ LOTNISKA
W lipcu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję środowiskową dla lotniska – z rygorem natychmiastowej wykonalności. Dzięki niej będzie można prowadzić dodatkowo w terenie m.in. wycinki, prace geologiczne, archeologiczne i konserwatorskie. Także w lipcu Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) wydał promesę zezwolenia na budowę lotniska. W czerwcu Minister Infrastruktury zatwierdził Plan Generalny CPK, który określa plan rozwoju portu lotniczego do 2060 r.
– Kolejnym krokiem będzie złożenie do wojewody mazowieckiego wniosku o wydanie decyzji lokalizacyjnej, co powinno wydarzyć się jesienią. Inwestor CPK zakłada w swoich harmonogramach, że jej pozyskanie jest możliwe jeszcze w tym roku. Kolejnym krokiem będzie wniosek o pozwolenie na budowę – podała spółka.
Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany. Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA), w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów.
Marcin Lange/raf