Dla kogo Złote Lwy? W poniedziałek początek 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Pokaz „Doppelgängera. Sobowtóra” Jana Holoubka – filmu inspirowanego historiami agentów specjalnych w PRL-u – zainauguruje w poniedziałek, 17 września wieczorem 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Obraz zawalczy o Złote Lwy z 15 innymi dziełami, między innymi z „Kosem”, „Chłopami” i „Różyczką 2”.

Jak podkreśla Leszek Kopeć, dyrektor festiwalu, w tegorocznej oficjalnej selekcji znalazło się „sporo ciekawych filmów”. – Naprawdę interesujący jest ich profil tematyczny. Wielu reżyserów zajęło się tematyką historyczną, w tym historią najnowszą. Filmem otwarcia jest „Doppelgänger. Sobowtór” Jana Holoubka. To historia agenta, który zostaje wysłany w latach PRL na Zachód z podwójną tożsamością. Potem jest „Figurant” Roberta Glińskiego. Jest również film „Różyczka 2” Jana Kidawy-Błońskiego, kontynuujący historię Pawła Jasienicy sprzed lat – wskazywał na początku września.

Wspomniane tytuły znalazły się w gronie 16 filmów, które wezmą udział w konkursie głównym. Kandydatami do Złotych Lwów są też między innymi „Kos” Pawła Maślony – western kościuszkowski z Jackiem Braciakiem, Robertem Więckiewiczem i Agnieszką Grochowską w obsadzie, oraz postpunkowy dramat psychologiczny „Imago” Olgi Chajdas, którego tłem jest trójmiejska scena muzyczna końca lat 80. Przewidziano również pokazy „Lęku” Sławomira Fabickiego z Magdaleną Cielecką w roli nieuleczalnie chorej kobiety, która chce odejść na własnych zasadach, oraz ekranizacji powieści Władysława Reymonta „Chłopi” Doroty Kobieli-Welchman i Hugh Welchmana. Nowy obraz twórców „Twojego Vincenta” także został stworzony w technice animacji malarskiej.

SILNA „REPREZENTACJA” FILMÓW HISTORYCZNYCH

Kino historyczne będą też reprezentować przypominający losy rotmistrza Witolda Pileckiego „Raport Pileckiego” Krzysztofa Łukaszewicza oraz odsłaniający kulisy śledztwa wokół skradzionej w 1986 roku z gnieźnieńskiej katedry rzeźby świętego Wojciecha „Święty” Sebastiana Buttnego. Nie zabraknie pełnometrażowych debiutów – „Tyle co nic” Grzegorza Dębowskiego o mężczyźnie walczącym o zachowanie pamięci o przyjacielu i „Horror Story” Adriana Apanela, w którym główny bohater wprowadza się do domu pełnego ekscentrycznych lokatorów.

Do konkursu głównego powrócą między innymi Kinga Dębska ze „Świętem ognia” – ekranizacją powieści Jakuba Małeckiego eksplorującą temat zmagania się kobiet z ciałem, i Dorota Kędzierzawska, która w „Snach pełnych dymu” opowiada o spotkaniu dwójki na pozór skrajnie różnych osób. Szansę na statuetkę mają także łączący elementy kryminału, melodramatu i westernu „Fin del mundo?” Piotra Dumały, „Freestyle” Macieja Bochniaka z Maciejem Musiałowskim w roli rapera po odwyku oraz „Jedna dusza” Łukasza Karwowskiego – film o górniku, który ratuje kolegę podczas katastrofy w kopalni.

Produkcje nominowane do Złotych Lwów oceni jury w składzie: przewodniczący Filip Bajon, reżyser i scenarzysta, Dorota Pomykała, aktorka, Magdalena Chowańska, montażystka, Marcin Masecki, pianista, kompozytor, aranżer i dyrygent, Janusz Gauer, operator, Katarzyna Sarnowska, producent i scenarzystka, oraz Katarzyna Walicka-Maimone, kostiumograf.

25 KRÓTKOMETRAŻÓWEK

W konkursie filmów krótkometrażowych wystartuje z kolei 25 tytułów. Wśród nich znajdą się „As It Was” Damiana Kocura i Anastasii Solonevych, „Moje stare” Nataszy Parzymies, „Sabina” Diany Zamojskiej i „Liosza” Miłosza Sawickiego. W jury zasiądą: przewodnicząca Agnieszka Dziedzic, producent, Olga Bołądź, aktorka i reżyser, oraz Michał Szcześniak, reżyser i scenarzysta.

Cztery obrazy – „Pokolenie Ikea” Dawida Grala, „Ultima Thule” Klaudiusza Chrostowskiego, „W nich cała nadzieja” Piotra Biedronia i „Życie w błocie się złoci” Piotra Kujawińskiego – powalczą o nagrodę w konkursie filmów mikrobudżetowych. Oceni je komisja w składzie: przewodniczący Jan P. Matuszyński, reżyser, Krzysztof Terej, producent, oraz Kaja Krawczyk-Wnuk, filmoznawca i scenarzystka.

PLATYNA DLA STARSKIEGO

W trakcie festiwalu Platynowe Lwy za całokształt twórczości odbierze scenograf Allan Starski. – Wiadomość o przyznaniu mi Platynowych Lwów przyjąłem z niekłamaną radością. Była autentycznym, miłym zaskoczeniem. Pozwoliła spojrzeć na filmy, w których uczestniczyłem, z szerszej perspektywy. Poczułem dumę, że w moim scenograficznym dorobku znalazły się dzieła nie tylko bogate w obrazie, ale też znaczące dla polskiej i światowej kinematografii – stwierdził cytowany w komunikacie na stronie internetowej Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych laureat.

Częścią programu będzie Gdynia Industry, czyli dyskusje, konsultacje i spotkania networkingowe przedstawicieli branży filmowej. Wśród poruszonych tematów znajdą się między innymi: sztuczna inteligencja w kinematografii, prawo autorskie, dystrybucja polskich filmów, praca z agentem sprzedaży, problemy prawne w umowach w procesie produkcji filmowej, a także możliwości finansowe i systemowe dla debiutantów.

OPRÓCZ POKAZÓW

Wydarzeniu będą towarzyszyć między innymi: Forum Stowarzyszenia Filmowców Polskich, spotkanie z cyklu „Twarzą w twarz” z Radosławem Śmigulskim, dyrektorem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, spektakl słowno-muzyczny poświęcony Wisławie Szymborskiej „Wisławie – Grażyna” z udziałem Grażyny Szapołowskiej, ekspozycja plakatów zaprojektowanych przez Andrzeja Pągowskiego do filmów Janusza Morgensterna, a także wystawa elementów scenografii filmowych i rysunków Allana Starskiego oraz masterclass z laureatem nagrody za całokształt twórczości, który poprowadzi operator Paweł Edelman.

48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni potrwa do soboty, 23 września.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj