Spraw, by zagraniczni studenci nie spędzali świąt sami. Rozpoczyna się akcja „Przygarnij Edka w święta”

(Fot. Freepik)

Studenci zza granicy studiujący na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, którzy nie mogą wrócić na święta do domu, będą mieli okazję, by nachodzące Boże Narodzenie spędzić w towarzystwie polskich rodzin. Dzięki temu mogą zapoznać się z kulturą naszego kraju i nawiązać przyjaźnie.

Na ten moment 15 studentów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zdecydowało się wziąć udział w akcji „Przygarnij Edka w święta”. Pochodzą oni z różnych zakątków świata – zaczynając od studentów z Dalekiego Wschodu – Korei Południowej, kończąc na krajach afrykańskich, takich jak Nigeria. Marzena Kołtuniak, która odpowiada za akcję z ramienia Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, zapewnia, że nie ma co się bać różnic kulturowych.

– Wszyscy lubimy spędzać czas wspólnie, w każdej kulturze lubimy siadać razem do stołu, lubimy spędzać czas z innymi ludźmi, lubimy jeść. To, że nasza religia się różni, to nie jest problem. Najważniejsza jest bliskość, kultury wschodnie też są bardzo, bardzo rodzinne. Czyli to nie ma znaczenia, że ktoś jest z Indii, a my jesteśmy z Polski, bo oni też mają wielopokoleniowe rodziny, oni też chodzą do babci na obiady – mówi Marzena Kołtoniak.

SZANSA NA NOWE PRZYJAŹNIE

Studenci, którzy brali udział w poprzednich akcjach podkreślają, że była to dla nich wyjątkowa okazja, by zapoznać się z kulturą, zwyczajami i kuchnią. Część z nich dzięki spędzeniu świąt razem zyskała nowe przyjaźnie:

– Wszyscy bardzo, bardzo sympatycznie wspominają ten czas. Każdy mówi o tym, że był niesamowicie ugoszczony, że czuł ciepło. Niektórzy mówią o tym, że oni nie spotkali przyjaciół, oni mają nową rodzinę. Najpierw poznają naszą kulturę, próbują naszego jedzenia. Zdarzało się, że tydzień później na Sylwestra jechali znowu, ale już ze swoim jedzeniem, ze swoją kulturą. Więc to świetnie działa w obie strony, oswaja im naszą kulturę, a nam ich kulturę. Pokazuje, że wszyscy jesteśmy podobni do siebie – dodaje Kołtoniak.

„NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ”

Pierwsze osoby zdecydowały się już na wzięcie udziału w akcji. Jak sami przyznają, to wyjątkowa i unikalna okazja by zapoznać się z daleką kulturą.

– W tym roku będziemy gościli dwie studentki pielęgniarstwa pierwszego roku. Jedna z nich pochodzi z Korei Południowej, a druga z Filipin. Nie ma się czego bać. To jest duża przyjemność i być może nawet unikalna możliwość spotkania kogoś z dalekiego kraju. Jesteśmy bardzo dobrze nastawieni do tego spotkania i jesteśmy przekonani, że będzie bardzo miło, sympatycznie, a koleżanki z dalekich krajów będą mogły poznać nasze zwyczaje. Już zapraszamy je do nas, będziemy wspólnie dekorować choinkę, a następnie piec pierniczki i je również dekorować – zaznacza Jacek Kaczmarek z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Oskar Bąk/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj