Oszustwo metodą „na członka rodziny”. Polityk Konfederacji i jego matka stracili trzysta tys. zł

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Poseł Konfederacji oraz jego matka padli ofiara oszustów i stracili 300 tysięcy złotych. Oszuści skontaktowali się z matką polityka i podali się za jej syna. Kobieta przelała pieniądze na wskazane przez oszustów konta.

W czasie, kiedy doszło do przestępstwa, poseł z rodziną był na urlopie poza granicami kraju. Oszuści skontaktowali się z jego matką za pośrednictwem komunikatora WhatsApp. Podali się za posła i poprosili o pieniądze. Byli dobrze zorientowani w sytuacji, przekazywali precyzyjne i szczegółowe informacje. Według nieoficjalnych informacji, kobieta poinstruowana przez oszustów wykonała 27 przelewów na łączną kwotę około 300 tysięcy złotych. Gdy poseł wrócił do domu, wyszło na jaw, że to nie on prosił o pieniądze.

Parlamentarzysta zawiadomił policję w Gdyni. Nieoficjalnie wiadomo, że kryminalni wpadli już na trop oszusta, który pochodzi ze Śląska, a jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Śledztwo w tej sprawie wszczęła gdyńska prokuratura.

Podejrzanym za oszustwo grozić może do ośmiu lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/kł

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj