Gdynia przeznaczy w tym roku trzy i pół miliona złotych na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. Rada miasta uchwali regulujący to dokument w nadchodzącym tygodniu.
Milion złotych to środki na dokończenie budowy ostatniego obiektu w nowym kompleksie schroniska dla zwierząt „Ciapkowo”, czyli budynku administracyjnego. Reszta przeznaczona będzie na żywność, sterylizacje, kastracje, czipowanie i opiekę weterynaryjną.
– Liczba bezdomnych zwierząt na terenie miasta systematycznie maleje — mówi wiceprezydent Gdyni Michał Guć. – Nie maleje sama z siebie, maleje właśnie dzięki bardzo intensywnym adopcjom. Udaje się co roku znaleźć nowe domy dla około 500-600 zwierzaków, psów i kotów. Na tyle udało nam się ograniczyć zjawisko bezdomności wśród zwierząt, że dzisiaj „Ciapkowo” przyjmuje nie tylko psy i koty bezdomne z Gdyni, ale również mamy podpisane umowy z Rumią i Redą i spokojnie w ramach tego obiektu jesteśmy w stanie pomagać tym wszystkim zwierzętom. Oczywiście, prowadzimy dla nich również adopcje.
Rumia i Reda do utrzymania gdyńskiego schroniska dołożą w tym roku w sumie prawie 400 tysięcy złotych.
Marcin Lange/kł