Ułatwienia dla kierowców, ograniczenie wpływu deweloperów na funkcjonowanie miasta i rozwiązanie problemu dzików – tak Marek Dudziński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdyni, podsumował swoją kampanię wyborczą.
Dudziński stwierdził, że ze wszystkich kandydatów tylko on zamierza wywiązać się z obietnic. Podkreślił też, że jako jedyny chce ułatwić życie kierowcom, a nie je utrudnić.
– Chcemy zakończyć politykę dyskryminacji kierowców. Niestety nasi konkurenci, czyli panowie Szemiot i Szczurek, jasno opowiadają się za ograniczaniem ruchu samochodowego. My mówimy wręcz przeciwnie: chcemy, żeby mieszkańcy mieli miejsca parkingowe i żeby mogli na nich zaparkować. Chcemy likwidacji żółtej strefy płatnego parkowania. Chcemy dwóch bezpłatnych godzin dla mieszkańców w strefie śródmiejskiej i na parkingach podziemnych – podkreślał.
Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia. Oprócz Marka Dudzińskiego o fotel prezydenta Gdyni starają się Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu, Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej, Przemysław Olczyk z Konfederacji i Wojciech Szczurek.
Marcin Lange/MarWer