– Budowa Portu Zewnętrznego i Drogi Czerwonej to koło zamachowe do rozwoju miasta i całego kraju – podkreślił dziś w Gdyni poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała. Jak zaznaczył były pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, obecna władza powinna bezdyskusyjnie kontynuować te inwestycje jako kluczowe z punktu widzenia interesu państwa.
– Będę o to zabiegał zarówno w kraju, jak i w Parlamencie Europejskim. W Parlamencie Europejskim, bo to jest kwestia funduszy unijnych, kwestia wpisania na sieci TEN-T (Transeuropejska Sieć Transportowa – TEN-T jest instrumentem służącym koordynacji oraz zapewnieniu spójności i komplementarności inwestycji infrastrukturalnych – przyp. red.). Zamierzamy zabiegać, przede wszystkim na arenie krajowej, żeby ten rozwój Polski nie był spowalniany, nie był hamowany. Polska może być bogatym, wysokorozwiniętym krajem, ale wymaga skoku inwestycyjnego, a nie różnych paździerzowych prowizorek, które obecna władza zdaje się nam oferować, dlatego jednoznacznie mówimy „tak dla rozwoju”, a w Gdyni to jest „tak dla Portu Zewnętrznego” i „tak dla Drogi Czerwonej” – mówił Marcin Horała.
W przypadku Drogi Czerwonej, która połączyć ma port z obwodnicą Trójmiasta, prowadzone są prace planistyczne. Jeśli chodzi o budowę Portu Zewnętrznego, trwa przetarg, który wyłonić ma inwestora w partnerstwie publiczno-prywatnym.
rg/puch