Buspas na alei Grunwaldzkiej w Gdańsku Wrzeszczu – według urzędników – działa zgodnie z założeniami. Od tygodnia prawy z trzech pasów głównej arterii między ulicami Abrahama i Wojska Polskiego służy komunikacji miejskiej.
Agata Lewandowska, miejska inżynier ruchu w Gdańsku podkreśla, że autobusy jeżdżą szybciej. Można zauważyć większe korki, ale urzędnicy się tego spodziewali.
– Pojazdy, które zjeżdżały prawym, skrajnym pasem, odłożyły się na dwóch sąsiednich pasach. Średnio jest ich około 18, co daje wydłużenie kolejki o około 40 metrów – wyjaśnia. Urzędnicy zapowiadają już pierwsze korekty w rozkładach jazdy i kontrolę przepustowości.
UCZESTNICY RUCHU SĄ PODZIELENI
Przeciwna utworzeniu buspasa była rada dzielnicy Strzyża. Uczestnicy ruchu w opiniach są podzieleni. Ci, którzy korzystają z komunikacji miejskiej, zmiany oceniają pozytywnie. Kierowcy uważają, że ograniczenie szerokości jezdni ma negatywne skutki.
Za tydzień – po zakończeniu prac w centrum Wrzeszcza – tymczasowy wciąż buspas na Grunwaldzkiej ma zostać przedłużony do skrzyżowania z aleją Żołnierzy Wyklętych.
DECYZJA ZAPADNIE POD KONIEC WRZEŚNIA
Urzędnicy decyzję dotyczącą przyszłości buspasa podejmą pod koniec września. – Należy brać pod uwagę, że rozwój komunikacji zbiorowej przy wzroście liczby aut na drogach jest jedyną drogą do tego, żebyśmy mogli sprawnie poruszać się po mieście – twierdzi Lewandowska.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/aKa