Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości składają skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie konsultacji dotyczących zmiany nazwy ulicy Lecha Kaczyńskiego. Taką uchwałę w minionym roku przyjęła rada miasta.
Radni Prawa i Sprawiedliwości byli przeciw konsultacjom. Próbowali zablokować procedurę i złożyli do wojewody petycję o uchylenie uchwały. Beata Rutkiewicz nie znalazła jednak do tego podstaw prawnych. O złożeniu skargi poinformowali w piątek na konferencji prasowej radni PiS: przewodniczący klubu Tomasz Rakowski oraz Kazimierz Koralewski i Aleksander Jankowski.
ZMIANA NIEZGODNA Z PRAWEM
Tymczasem Tomasz Rakowski, radny PiS uważa, że teraz zmiana nazwy jest niezgoda z prawem.
– W 2018 roku Naczelny Sąd Administracyjny w tym sporze o nazwę ulicy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego stwierdził w wyroku ostatecznym, że nazwa ulicy Dąbrowszczaków propaguje komunizm i jest niezgodna z ustawą dekomunizacyjną. Mimo tego wnioskodawcy, czyli Platforma Obywatelska, w tej uchwale oddaje jako jedną z opcji właśnie tę nazwę – tłumaczy.
Tę sprawę rozstrzygnie sąd administracyjny.
GŁOS DLA MIESZKAŃCÓW
Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska mówi natomiast, że głos powinien należeć do mieszkańców.
– Myślę, że Prawo i Sprawiedliwość zrobiłoby dużo więcej dobrego dla pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gdyby wówczas w Gdańsku jego imieniem zostało nazwane jakieś miejsce, jakaś ulica – bez powodowania tego sporu, jaki mamy dzisiaj. Ta nazwa została wówczas narzucona przez PiS siłą. Może stąd właśnie wziął się ten problem, który mamy od kilku lat – sugeruje.
Konsultacje dotyczące zmiany nazwy ulicy mają się rozpocząć 10 stycznia i potrwają do końca marca.
Oskar Bąk/aKa