Już niedługo dojdzie do podpisania umów dotyczących zagospodarowania i rewitalizacji części dzielnicy Nowy Port. Inwestycje będą realizowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Radny Andrzej Skiba z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że sprzedaż niektórych działek może być niekorzystna z punktu widzenia miasta.
– Obawiamy się, że dojdzie do wyprzedaży dużej części atrakcyjnych działek w tej dzielnicy. To nie może być tak, że realizacja ważnych celów społecznych, takich jak basen, żłobek czy mieszkania, jest uzależniona od widzimisię jakiegoś dewelopera. To są zadania własne gminy – powiedział radny Skiba.
„DOWIADUJEMY SIĘ Z INTERNETU”
– Rewitalizacja i partnerstwo publiczno-prywatne powinny być przede wszystkim dla mieszkańców, a nie dla deweloperów, dlatego mamy mnóstwo pytań. Dowiadujemy się o tych rzeczach z internetu czy dzięki radnym, którzy wysyłają nam projekty uchwał, które mają być wprowadzone na sesję, ale kolejność powinna być inna – dodał Łukasz Hamadyk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Nowy Port.
„KONSULTACJE TRWAŁY OD LAT”
Urzędnicy informują tymczasem, że konsultacje dotyczące partnerstwa publiczno-prywatnego trwały od lat. Odbyło się również otwarte spotkanie z mieszkańcami.
– Cieszę się, że panowie w końcu się w Nowym Porcie pojawili, bo kiedy było spotkanie z radą dzielnicy, przewodniczący Hamadyk pojechał na grzyby, a kiedy było ogólne spotkanie z mieszkańcami w kwietniu 2023 roku, panowie radni Skiba i Majewski schowali głowy w piasek, bo wtedy pojawił się m.in. temat pylenia z portu prowadzonego w tamtym czasie przez rząd Prawa i Sprawiedliwości – powiedział Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska.
CO ZMIENI SIĘ W NOWYM PORCIE?
W ramach umowy, planowane jest kompleksowe zagospodarowanie przestrzeni miejskich w Nowym Porcie i częściowo w Brzeźnie. Powstaną między innymi basen i żłobek, zmodernizowana ma zostać ulica Wyzwolenia. Partner prywatny, w zamian za realizację na rzecz mieszkańców celów publicznych, będzie mógł zagospodarować około ośmiu hektarów gruntów z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniowo-usługową.
Oskar Bąk/puch