Bohaterski obrońca Poczty Polskiej i jego żona upamiętnieni. W Gdańsku odsłonięto tablicę

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Krzewił polskość we wrogim dla Polaków Wolnym Mieście Gdańsku. W czasie bohaterskiej obrony Poczty Polskiej został ciężko ranny, w wyniku czego zmarł dwa dni później. Na kamienicy przy ulicy Łąkowej 62 w Gdańsku odsłonięto tablicę upamiętniającą Bernarda Binnebesel i jego żonę Franciszkę.

Historycy Instytutu Pamięci Narodowej, samorządowcy, mieszkańcy i uczniowie lokalnych szkół oddali hołd Bernardowi i Franciszce Binnebesel, polskim patriotom z czasów Wolnego Miasta Gdańska. Na fasadzie kamienicy przy ulicy Łąkowej 62, gdzie małżeństwo mieszkało, odsłonięto pamiątkową tablicę.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

– Zadeklarowanie polskości w tamtych warunkach było wyrazem ogromnego patriotyzmu – wskazał dyrektor gdańskiego oddziału IPN Marek Szymaniak. – Nasze dzisiejsze upamiętnienie przygotowane przez gdański IPN jest realizowane w ramach cyklu „W hołdzie Gdańskim Orłom”. W przypadku rodziny Binnebesel ten symbol jest szczególnie ważny. Orzeł w koronie oznacza trwanie przy polskich wartościach, tradycji i państwowości – dodał.

– Cieszy nas, że podczas uroczystości spotkali się przedstawiciele trzech pokoleń Polaków – podkreślił doradca prezydenta Polski Jan Józef Kasprzyk. – Mam nadzieję, że ci najmłodsi przekażą historię dalej. Rodzina, którą uczciliśmy, doskonale wpisuje się w to, co nazywamy polskim kodem kulturowym, w którym umiłowanie ojczyzny jest usytuowane bardzo wysoko – zaznaczył.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

„WYRAZ NIEZWYKŁEGO SZACUNKU”

Bernard Binnebesel został ciężko ranny podczas obrony Poczty Polskiej w Gdańsku. Zmarł 3 września w miejskim szpitalu.

– Tablica pamiątkowa jest wyrazem niezwykłego szacunku dla osoby, która poświęciła swoje życie dla ojczyzny. Jestem za to wdzięczna. Dziadek prawdopodobnie był świadomy, że idzie na śmierć. Bardzo cierpiał przed śmiercią, krzyczał do współpracownika, żeby go dobił. Gdyby nie pobyt w szpitalu, to prawdopodobnie zostałby rozstrzelany, bo taki los spotkał przecież obrońców Poczty Polskiej – wyjaśniła wnuczka Elwira Bieszke-Binnebesel.

Bernard Binnebesel spoczywa na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu na gdańskiej Zaspie. Został pośmiertnie odznaczony orderem Virtuti Militari.

Mateusz Czerwiński/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj